W domu nadal remont.
Mam już wprawę w malowaniu mebli na biało ;)
Parę tygodniu temu, pod pędzel poszły meble mojej starszej córki, a co się z tym wiąże wielkie zmiany w jej pokoju, kto nie widział, to zapraszam
tutaj.
Kolejną zmianą aranżacji, jest sypialnia. W końcu udało mi się ją skończyć, jeszcze tylko małe kosmetyczne poprawki, jak wymiana kontaktów, kupno żarówek do lampy nocnej i stojącej, oraz dokładne naciągnięcie nowego materiału na siedzisko krzesła, które zresztą zupełnie inaczej wygląda niż kiedyś ;)
Jak widać powyżej na obrazku, moja dawna sypialnia była w intensywnym kolorze czerwieni. Przepraszam za ten bałagan, ale zdjęcie było zrobione, kiedy był już remont i marzyłam tylko o tym, aby w końcu zedrzeć ten wulgarny kolor.
Owszem, sama kiedyś zdecydowałam, że w domu będą mocne i wyraziste kolory, ale już nikomu ich nie polecam, bo sama zmieniłam co do nich zdanie ;)
Jakich farb użyłam do malowania mebli na biało, wyjaśniłam w tym
poście.
Poniżej jest moje łóżko, które było w kolorze drewna, teraz jest białe, tak samo zrobiłam z szafkami nocnym, które zresztą kupiłam nowe, a potem przemalowałam ;)
Prawie wszystko kupiłam w Ikea ;)
szafka nocna
- kupiona w Ikea, chciałam podlinkować, ale nie widzę na stronie ;( Jest wykonana z bambusa w cenie 39 zł. Przemalowałam ją na biało.
Pani Karina szyje po mistrzowsku! Już mam od niej poduszki, piękne firany w kuchni i za niedługo też u Natalki, będę się chwalić oczywiście ;)
poduszka we wzory szare - Ikea
Nad łóżkiem powiesiłam
obraz Audrey Hepburn, bardzo ją lubię ;) -
Ikea
Pozbyłam się starych
lampek nocnych i kupiłam jedną, od dawna chodziła mi po głowie -
Ikea
budzik - Ikea
narzuta w kwiaty, którą bardzo długo poszukiwałam, żeby była taka jaką sobie wymarzyłam, widziałam podobną u
Kasi, zresztą jest moją inspiracją ;)
Moja kupiona w Eurofirany
No i w końcu szafa!
Której najbardziej brakowało mi w sypialni, owszem miałam szafę, ale nie mieściła wszystkiego ;))
Poniższą sama zaprojektowałam w Ikea -
szafa Pax
Moje stare krzesło w kolorze drewna, przemalowałam na biało, siedzisko było czerwone, teraz jest wzorzyste czarno białe, jeszcze muszę materiał naciągnąć i spiąć specjalnym zszywaczem - nie pierwszy raz będę to robić, ale jeszcze w tym całym remoncie nie zdążyłam go dokończyć ;)
Zamieniłam się z młodszą córką szafami. Jej jest mała urocza, która ledwo cokolwiek mieści. Natalka otrzyma moją większą, w końcu rośnie mi dziewczyna i musi mieć też dużo miejsca w szafie. Właśnie maluję ją na biało ;)
Kolejny kącik w sypialni to ogromne lustro i mini toaletka. Poniżej bransoletki
Cocochoo.
Pudła do przechowywania - Ikea
Ogromne lustro, nad którym długo się nie zastanawiałam, wiedziałam, że będzie idealnie pasować ;)
Widoczna szafka pod lustrem, to jedna z poprzednich szafek nocnych, która po zmianach nie mieściła się przy łóżku. Pomalowana na biało. Wciąż można kupić ją
tutaj.
Ten kącik bardzo lubię, jest na przeciwko łózka, rano czy wieczorem zawsze do niego zaglądam ;)
Ramki kupione w Ikea.
Klosz lampy robiony na zamówienie - allegro
Zasłony miały być grafitowe, a firanki po prostu gładkie, bez wzorów za którymi nie przepadam
Lampa potrzebowała zmian, ta idealnie mi pasuje
Powolutku zmienia się pokoik Natalki, oczekujcie na posta ;)