Kosmetyki Oriflame od dawna stosuję, dlatego zawsze jestem chętna je testować. Niektóre już znam, inne dopiero poznaję ;)
Tak było w przypadku Serum przeciwzmarszczkowo - liftingujące Eccolagen. Jest odpowiedni do mojego wieku ( 37 lat ), zmarszczek ( widoczne ) i skóry ( bardzo sucha ).
Serum ma mi pomóc w walce ze zmarszczkami i utratą elastyczności skóry. Wg ulotki posiada podwójnie skoncentrowaną dawkę ekstratu z roślin komórek macierzystych - więc działa przeciwzmarszczkowo. Dzięki zastosowaniu technologii Powerlift - zapobiegana elestyczności skóry. Możemy go stosować dwa razy dziennie, rano i wieczorem.
Jakie są moje wrażenia?
Jeszcze nie dawno nie stosowałam kremów na zmarszczki, oprócz Dermiki, pisałam kiedyś o tym tutaj.
Od tamtej pory staram się kupować podobne kremy, więc Serum, które sobie wybrałam w Oriflame do przetestowania, bardzo polubiłam. Wygładza moje zmarszczki, może nie tak jak bym chciała, ale po nałożeniu kremu, skóra jest elastyczna i nawilżona, co powoduje, że zmarszczki są mniej widoczne. Jedyny mankament kremu jest taki, że wolałabym, żeby bym bardziej tłusty, bo ja mam bardzo suchą skórę i jak go stosuję muszę więcej go nałożyć, co zmniejsza jego wydajność.
Mimo to, chętnie widziałabym go ponownie w mojej kosmetyczce ;)
Cena 109 zł /30 ml najlepiej poczekać na promocję w Oriflame jest ich zawsze dużo ;)
Drugi produkt to puder w perełkach Giordani Gold.
Puder wzbogacony miką i krzemionką, optycznie redukuje niedoskonałości i fantastycznie rozświetla twarz.
Wybrałam go sobie do testów, bo kiedyś go stosowałam i chciałam do niego wrócić. Teraz mogę znowu go pochwalić, bo spełnia idealnie swoją funkcję! Moją twarz czasem zmęczoną czy bladą potrafi rozświetlić, wygładzić, nadać jej kolorytu, a efekt jest zawsze jaki chciałabym, żeby był. Polecam z czystym sumieniem.
Ja obecnie stosuję kolor Natural Radiance
Cena 79,90 zł/25g - pamiętajcie o promocjach!
Poniżej przedstawię Wam produkty Oriflame, które stosuję i lubię. Nie otrzymałam ich do testów. Moja opinia pozostaje wciąż subiektywna ;)
Cienie do powiek. Idelane do dziennego makijażu ;)
Ja mam odcienie nude and grey.
Fajna konsystencja, dobrze się je rozprowadza, kolory ładne.
Jednak wolałabym, żeby odcienie szarości były ciemniejsze, jak dla mnie troszkę za jasne.
Mimo to stosuję je codziennie, jak chcę mocniejsze i wyraziste oko, stosuję inne ciemne kolory ;)
Cena regularna 42zł, ja kupiłam w promocji za 29,90 zł
Wg ulotki delikatny, rozświetlający, zapewnia efekt kryjący, utrwala makijaż i daje promienne , aksamitne wykończenie.
Moja ocena:
Zgadzam się z powyższym, mam suchą skórę, ale ten puder mi jej nie wysusza, jak to jest w przypadku innych, z podobnym zastosowaniem.
Nie lubie go za to, że jak nałożę go zby dużo, mam białe ubranie, wszędzie go pełno ;)
Cena regularna 39,90 zł
Tusz do rzęs pogubiający.
Prawie wszystkie tusze z Oriflame lubię. Ten również, za konsystencje, szczoteczkę i zastosowanie. Rzęsy sa takie jakie chcę, żeby były ;)
Wszystkich zainteresowanych zapraszam!
Magdalena Achtelik
Lider Klubu Oriflame
tel.665-279-165/518-605-292
E-mail:magdalena_achtelik@gazeta.pl
* Do zdjęć została wykorzystana biżuteria firmy Cocochoo
od paru lat jestem konsultantka oriflame :) większość ich kosmetyków bardzo lubie i stosuję, z tych co pokazałaś uwielbiam na lato puder pyłkowy - leciutki, matujący, skóra po nim się nie dusi - letem używam go zamiast innych fluidów czy pudrów :)
OdpowiedzUsuńpuder pyłkowy na lato będzie idealny ;)
Usuńświetny naszyjnik, pozdrawiam live-style20
OdpowiedzUsuńAleŻ Ty Olu jesteś śliczna !
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję ;)
UsuńDawno temu używałam produktów tej firmy. Może warto powrócić do nich:)
OdpowiedzUsuńSlicznie wygladasz w tym kolorze!
OdpowiedzUsuńcudowna bluzka, skąd? a oriflame znami też lubię bardzo ich podkłady:)
OdpowiedzUsuńZara, zeszłoroczna kolekcja ;)
UsuńKosmetyki tej firmy częściowo znam i stosuęe. Ślicznie wyglądasz. Olu dla ciebie i Twoich bliskich - Radosnego Alleluja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję wzajemnie!
UsuńUwielbiam Oriflame. Super produkty testowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Olu.
Nie używam produktów tej marki, może byłoby inaczej gdyby można je było normalnie przetestować i kupić w sklepie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
Mam te same cienie. Są super. Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
UsuńOlu prześlicznie wyglądasz!!! Wesołych świąt!!!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję i Wesołych Świąt!
UsuńNie wiem jak to robisz, ale poproszę przepis na tak piękny wygląd :) Do twarzy Ci w tym kolorze co ma bluzeczka (sukienka?) :) Masz dwie córeczki, dom na głowie, nic tylko podziwiać. Mam puder w kulkach z Oriflame - jest świetny.
OdpowiedzUsuńOj, tam oj tam, dziękuję Ci bardzo!! Jest mi naprawdę miło ;)
UsuńTo jest bluzeczka Zary, zeszłoroczna kolekcja;)
Nareszcie czytam opinie, ktore sama popieram w 100%. Dziekuje za sliczne zdjecia i pozytywne recenzje...sama stosuje wiele kosmetykow tej firmy i jestem z nich zadowolona.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam więcej,teraz różnie z tym bywa :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
Zdrowych i pogodnych świąt :)
biszkopcik86.blogspot.com
Wesołych Świąt!
UsuńŚlicznie wyglądasz Olu...kulki bardzo lubię...pozdrawiam...Wesołych Świąt...
OdpowiedzUsuńWzajemnie!
UsuńA kulki są boskie!
Complimenting / accenting your "natural" beauty.
OdpowiedzUsuńJa z Ori lubię krem BioClinic,jakiś czas temu go używałam i byłam zadowolona,muszę znowu go zamówić :)
OdpowiedzUsuńPoza tym lubię błyszczące szminki Power Shine oraz kilka zapachów :)
O dobrze wiedzieć ;)
Usuńślicznie wyglądasz :) dawno już nie używałam kosmetyków oriflame :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, a gdzie to u Ciebie są zmarszczki ;) ale dobrze, że juz dbasz i zapobiegasz... Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńSą, są!
UsuńSzczera i rzetelna recenzja-dziękuję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że jest Pani zadowolona
Wesołych Świąt!
Pozdrawiam,
Magdalena Achtelik
Menager Klubu Oriflame
Tel.665-279-165(Plus) lub 537-521-538(Play)
E-mail:magdalena_achtelik@gazeta.pl
www.oritwojsukces.pl
Oj, też mam sporo kosmetyków Oriflame. :) Lubię bardzo, za jakość w rozsądnej cenie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam jakoś specjalnie przekonana do kosmetyków z Oriflame tak samo jak z Avonu..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)) pozwolę sobie zaobserwować
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
A ja jakoś nigdy nie stosowałam kosmetyków z Oriflame. Kiedy był szał na to i na AVON, większość moich znajomych "robiło" w tym drugim, więc siłą rzeczy zamawiałam stamtąd.
OdpowiedzUsuńDzięki Oluś za opinię. Cieszę się, że filmik Ci się podobał ;-) Zajrzę do Was na rodzinnego na pewno ;-) WESOŁYCH!
;)
UsuńJa nie mam wśród swoich znajomych konsultantki Oriflame, jedynie Avon, który nie zachwyca. Kosmetyki, które pokazujesz prezentują się na Tobie tak świetnie, że aż pożałowałam, że nie znam konsultantki tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńPod wszystkimi zdjęciami jest kontakt do konsultanki Oriflame, można śmiało do niej pisać ;)
UsuńJa opuściłam Oriflame, bo mam alergię na większość rzeczy, a po kremach trądzik kosmetyczne, wróciłam do Nivea i wszystko ok, stosuję też kosmetyki firmy Avon. Ale tuszu Wonder nic nie przebije, to dal mnie hit oriflemowski ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz kochana przepięknie:) Cudowny makijaż :) Też używam tych kuleczek do makijażu Oriflame :) Buziaki i Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńgdzie Ty niby masz te zmarszczki ,bo ja nie widze
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że krem działa na zmarszczki ;)
UsuńBardzo ciekawy post :) Zapraszam do mnie - blog INNY niż wszystkie: www.lovefashionblog.com Czekam na opinie.
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do Oriflame.
OdpowiedzUsuńznajome i koleżanki kupują niesamowite ilości kosmetyków z Oriflame, ale jakoś mimo kilku prób, nie znalazłam nic dla siebie.
co do kremów ze względu na wymagającą cerę, polecam praktycznie wszystkie kremy La Roche-Posay, nie dość, że są wyjątkowo wydajne, to działają doskonale.
poza tym, bardzo fajny post, podoba mi się.
pozdrawiam cieplutko,
jesuswannatouchme.
<3
ja mialam stycznosc z Oriflame ale neistety nie pasuja mi te kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńOlu Ty piękna. Puder pyłkowy mam lubię go, ale tak jak mówisz jak za dużo to jest biało :)
OdpowiedzUsuńKiedyś kupowałam kosmetyki z dosłownie mówiąc 'ruchomych' firm. :) avon, oriflame mimo to zwykle byłam zawiedziona tym co otrzymałam. Co do kremu .. na pewno nie jest jeszcze dla mnie i patrząc od pierwszej fotografii to samo powiedziałabym o Tobie! Prezentujesz się fenomenalnie:)
OdpowiedzUsuńa skad jest ten naszyjnik? :)
OdpowiedzUsuńWyżej jest podany link
UsuńFirma Cocochoo ;)
Uwielbiam kosmetyki z Orifflame
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na kremy z serii OPTIMALS EVEN OUT do cery z przebarwieniami. Dla mnie bomba. Przebarwienia nie postępują a z czasem rozjaśniają się. Wiadomo na efekty trzeba poczekać ok 4 tyg ale potem efekty są widoczne. Polecam.
OdpowiedzUsuńDobry tekst, który skłania do próby, dziękuję za inspiracje :)
OdpowiedzUsuń