Jakiś czas temu objechał dookoła Polskę na rowerze. Sam w dwa tygodnie. 1 maja robi powtórkę. Tym razem w odwrotną stronę. Dziennie planuje przejechać 200 km ,wiem że mu się to uda, bo jest w tym dobry. Spać będzie po namiotem, tam gdzie znajdzie miejsce i kiedy zrobi się ciemno. Bierze ze sobą aparat, jak wróci, będzie o tym post gościnny u mnie na blogu rodzinnym ;) Więc trzymajcie za niego mocno kciuki, żeby się udało i przede wszystkim, żeby szczęśliwie wrócił!
Dziś skupiam się na biżuterii Cocochoo. Zazwyczaj są to bransoletki, dziś w komplecie z bransoletką jest piękny naszyjnik. Komplet mogliście już oglądać w ostatnim poście kosmetycznym tu.
Cocochoo dziękuję za prezent ;)
photo; Emily
sweter/sweater - Zara ( old)
spódnica/skirt - Zara%
szpilki/heels - Mango
torebka/bag - Parfois
naszyjnik + bransoletka/necklace + bracelet - Cocochoo
Wyprzedaż szafy tu
Zapraszam również na konkurs!
Nagrodą jest bransoletka Cocochoo!
Zwycięzca, który zostanie wyłoniony drogą losowania, będzie miał możliwość wyboru koloru i charakteru bransoletki. Dziewczyny z Cocochoo, już się o to postarają, żeby była piękna! Jest więc o co walczyć
Szczegóły tutaj
Z racji tego, że wciąż pozostajemy w klimacie świątecznym,
życzę Wesołych Świąt i mokrego dingusa!
Podziwiam Twojego męża, już kiedyś czytałam u Ciebie o tym, że objechał na rowerze Polskę. Podziwiam i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńCo do stroju wyglądasz obłędnie, uwielbiam to połączenie ciemnych włosów z kolorem żółtym i czarnym :)
Dziękuję i przekażę Jurkowi!
UsuńTrzymam kciuki, choć wiem że i tak osiągnie sukces. :) Jak zwykle pięknie wyglądasz. :) Wesołych Świąt.. :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że da radę. Tym bardzej, że on cały rok trenuje ;)
UsuńWspaniala Ty, a bizuteria podkresla Twoja zdecydowana urode!!!
OdpowiedzUsuńSciskam kciuki za powodzenie jurkowej wyprawy!!;);)
Pozdrawiam swiatecznie. Anka
Podziwiam i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńŚliczna Twoja biżu. Ale niezmiennie podziwiam Twoja urodę !
OdpowiedzUsuńRower to ... Nie moja bajka podziwiam Jurka ! I trzymam kciuki !
Dziękuję ;)
UsuńIdealne połączenie kolorystyczne! Wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńNo proszę, a dlaczego ja nie wiedziałam ze ty z beskidów jestes? A z których? Bo ja też z beskidów :)
OdpowiedzUsuńMarysiu ja mieszkam w Skoczowie, niedaleko Wisły ;))
UsuńJej...to z tych samych beskidów jesteśmy :) ja pochodze z Kamesznicy :) to taka mała wioska miedzy Koniakowem a Milówką :)
UsuńO, widzisz kochana, to niedaleko. Ja mieszkam w Skoczowie od 7 lat, pochodze z Tychów, ale mój Jurek jest z tych rejonów ;)
UsuńNaszyjnik jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńhttp://garderobelove.blogspot.com/
Piękna!!!
OdpowiedzUsuńtorebeczka skradła moje serce!!
<3
Ja również trzymam kciuki. A Ty jak zwykle piękna. Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje;))
UsuńŚwietnie wyglądasz ! sweterek w połączeniu z tym oryginalnym naszyjnikiem dały rewelacyjny efekt ....oczywiście trzymam kciuki za Twojego Jurka !
OdpowiedzUsuńjeszcze raz Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego :*
Ola wyglądasz super w takich żywych kolorach !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńZestaw świetny, bardzo podoba mi się spódnica.
Buty są świetne, uwielbiam klasyczne fasony.
OdpowiedzUsuńpowodzenia dla meza :) zestaw jest super!
OdpowiedzUsuńwspaniała spódnica. mam ten sam naszyjnik-dostałam w prezencie na święta;) mega kobieco-takie zestawy lubię najbardziej. Olu życzę powodzenia Twojemu mężowi!
OdpowiedzUsuńPrzekażę ;))
UsuńŚlicznie Olu! Kolor sweterka cudowny:)
OdpowiedzUsuńA mąż ma super hobby i jakie zdrowe:)) Trzymam kciuki oczywiście:)
Pozdrawiam ciepło:)
Piękny naszyjnik! Pasuje do Ciebie i do Twojej stylizacji!
OdpowiedzUsuńpięknie :) Krój spódniczki super, sweterek w pięknym kolorze :) Powodzenia dla męża, niech szczęśliwie mu ta podróż upłynie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTrzymam kciuki za Jurka :)))
OdpowiedzUsuńA bizuteria jest piekna, cudna prezencja.
Buziaki
;)
UsuńBardzo ładny naszyjnik :) Szkoda, że nie mogę wziąć udziału w Twoim konkursie. Nie mam opcji dodawania komentarzy na FB:)
OdpowiedzUsuńA TY jak zwykle pięknie wyglądasz.
Powodzenia dla Jurka:)
Odpuszczam Ci komentarz, wystarczy jak udostępnisz info o konkursie ;)
UsuńDaj mi tylko zanć na priv, że to zrobiłaś, bo jak nie będziesz w komentarzu, moge o tym zapomniec;)
Absolutely stunning. The look is wonderful and the pictures are beautiful. I love the skirt and sweater, and the color scheme. The design of the bottom of the skirt and sweater design are wonderful. You look beautiful.
OdpowiedzUsuńThank you very much!! ;))
UsuńDobrze mieć swoją pasję. Trzymam kciuki :-)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz. Połączenie tego sweterka z tą oryginalną spódnicą- strzał w 10!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki w takim razie :) taka pasja to skarb :)
OdpowiedzUsuńnaszyjnik jest cudowny :)
O kurczaki cala polske na rowerze??? Umarlabym i zdechlabym 100razy! A chce mu sie tak samemu przez dwa tygodnie?
OdpowiedzUsuńW spodniczce i tym powabnie opadajacym swetwrku wygladasz genialnie!
Życzę Twojemu Jurkowi powodzenia. Trzymam kciuki za szczęśliwy powrót. Biżuteria bardzo ciekawa. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Piękne i Olu, naszyjnik śliczny i śliczna bluzeczka, cudo kolor...
OdpowiedzUsuńJurka podziwiam i trzymam kciuki....
Pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DaisyLine
Sexi :D A mężowi powodzenia:)
OdpowiedzUsuńTo życzymy powodzenia dla męża ;)
OdpowiedzUsuńDuże wyzwanie i odważna decyzja ;) trzymam mocno kciuki za Twojego męża ;) mam nadzieję, że wróci cały i zdrowy i przede wszystkim spełniony ;)
OdpowiedzUsuńa Ty wyglądasz cudnie. Jak zawsze elegancko i mega kobieco;;) nogi to Twój wielki atut;)
pozdrawiam;)
Trzymam kciuki za męża, też planujemy z małżonkiem większą wyprawę rowerową w czasie urlopu. Tzn. jestem na etapie nakłaniania tego wygodnisia przyzwyczajonego do samochodu :) Bardzo dobrze wyglądasz, a biżuteria szczególnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMężowi życz powodzenia! :) a taką bransoletkę sama bym założyła:) chociaż nie noszę :)
OdpowiedzUsuńale piękny, stylowy zestaw!
OdpowiedzUsuńidealna spódniczka!
bardzo delikatnie i kobieco wyglądasz!
wspaniale!
pozdrawiam cieplutko,
jesuswannatouchme.
<3
200 km to sporo ale wytrawny kolarz poradzi sobie z łatwością - jestem pewna, ze twój mąż należny do tej grupy! ;) a biżuteria jest bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Prześliczny look:) taki w moim stylu. Co do biżuterii to jestem jak sroka, hihihi kocham każdą :)
OdpowiedzUsuńRobiłam co mogłam, ale i tak moja uwagę od biżuterii odwróciła spódniczka!!! Jest prześliczna!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Olu wyglądasz! Zestaw naprawdę fantastyczny!
A dla Jurka wielki szacun! Na pewno mu się uda:))
Wyglądasz pięknie, wszystko jest idealne :) Sweterek mnie oczarował :)
OdpowiedzUsuń