Misz Masz + wyróżnienie!

W powietrzu mimo jeszcze wysokiej temperatury czuję jesień, wieczory już chłodniejsze, dni krótsze, a poranki mroźne.
Ostatnio miałam mało okazji, aby zrobić ciekawy look, lub poprostu inspiracji mi zabrakło:)

Dziś będzie taki misz masz tego czego  nie zdążyłam Wam pokazać tego lata,  zdjęcia nie były udane, lub moja stylizacja wydała mi się nie godna uwagi, lub poprostu podobna do tego co Wam już wcześniej pokazałam.

Innym razem pokaże moje ulubione stylizacje tego lata, zrobię taki mały przegląd z pytaniem do Was, która jest najlepsza, najładniejsza?

Miła dziewczyna, zdolna i która pięknie pokazuje co ma w szafie AnnaM wyróżniła mnie  tym
znaczkiem :)

  
Zasady zabawy:
- należy napisać od kogo się ma wyróżnienie
-umieścić banerek
-napisać 7 rzeczy o sobie
-podarować wyróżnienie 10 blogom

Trudno mi coś nowego pisać, bo brałam udział w podobnych zabawach i już wiele odsłon o mnie wiecie:)

1. Uwielbiam jeżdzić na rowerze
2. Mając 18 lat pojechałam z chłopakiem na stopa do Francji i Hiszpani
3. Nie lubię gotować
4. Bardzo przeżyłam śmierć mojej ukochanej babci, która była dla mnie wszystkim
5. W dziciństwie nie nawidziłam moich czerwonych policzków, rumieniłam się strasznie!
6. Uwielbiam serki wiejskie i filety z kurczaka
7.  Nie lubię nosić adidasów

Dziewczyny, powinam teraz ja nominować 10 blogów, ale już nie mam kogo:)
Widzę że w większości już brała udział w tej lub podobnej zabawie :)
Wybaczcie!
Jeśli jednak ktoś jest chętny, niech do mnie napisze!

Manicure hybrydowy

Witajcie dziewczyny, dziś nie o strojach, ale o manicure.

Jak każda kobieta lubię mieć ładnie pomalowane paznocie, kolorowe i lśniące, ale zawsze najbardziej mi zależy aby lakier się nie ścierał i nie odpryskiwał i żeby przetrwał na paznokciach co najmniej 3 dni:)  Niestety po dwóch dniach, już nie wyglądał tak jak bym sobie tego życzyła.

MANICURE HYBRYDOWY to wszystko zmienił, a lakier utrzymuje się na paznokciach do trzech tygodni, jest błyszczący i nic się z nim nie dzieje.

 Uwierzcie  mi że jako matka dwóch córek, nie miałam czasu na ciągłe malowanie paznokci i czekanie aż lakier łaskawie wyschnie.

Pokażę Wam mój dość spory arsenał lakierów  hybrydowych, bo praktycznie tylko je używam, a mam wtedy spokój na dwa lub trzy tygodnie .

Potrzebna jesł lampa uv, pilniczek i cleaner :)

Oczywiście podkład i nabłyszczacz:)

Mam różne piękne naklejki lub sama farbkami maluję kwiatuszki, ale na to już muszę mieć czas :)))

A oto efekt końcowy, prawda że piękny:) Zaznaczam tylko że to nie moje paznokcie, ale ja malowałam:) Moje rosną powoli :))

Najważniejsze jest również, że paznokcie się nie niszczą, jak np przy tipsach, wiem coś o tym bo już od dawna stosuję manicure hybrydowy:)

Dla przypomnienia tu jest link   do manicure MINX, który również lubię, ale wymaga więcej czasu, choć również długo trzyma się paznokcia :)

Granatowy piękny kwiat

Granat jest pięknym zmysłowym i niezwykle eleganckim kolorem.

Dzisiejsza sukienka nie potrzebowała żadnych zbędnych dodatków, takich jak długie łańcuszki czy bransolety, ponieważ u dołu jak również przy rękawach są urocze kwiatuszki :) 

Do całości wystarczyła delikatna torebka i szpilki o wysokim obcasie w kolorze nude.

Sukienka jest dość wymagająca jeśli chodzi o figurę, lejący materiał powoduje że tu i ówdzie nie zakryje wszystkiego czego nie chcemy pokazać. Musiałam się wyginać, żeby mój brzusio po ciąży nie był widoczny.

Dziś byłam na zakupach w Sferze w Bielsko-Białej i muszę Wam się przyznać, że nie lubię chodzić po sklepach wolę kupować przez internet. Dla mnie bieganie po sklepach, to strata czasu, zaczynam się denerwować, że już kolejna godzina mija, a ja stoję w przymierzalni i nie mogę się zdecydować na kolor bluzki. Wolę ten czas spędzić inaczej, ale jak uda mi się kupić fajne rzeczy, to jakoś da się to przeżyć :)))Miałam kupić buty, a wróciłam oczywiście z czymś innym:)

Za niedługo Wam pokażę jakie zdobyłam perełki modowe :)

Sukienka , torebka - Asos  

Tutaj w wersji z płaszczykiem, już go znacie, no cóż chłodno się zrobiło, a płaszczyk idealnie pasował:)

Płaszcz - Asos

Red, red, red

No tak, kończy się lato, kończą się upały i kończy się noszenie moich ukochanych topów, już Was nie będę nimi męczyć,bo w końcu pomyślicie że tylko je mam w mojej szafie:)
Dziś czerwono, lubię ten kolor latem, zimą niekoniecznie, ale u mnie się gusta zmieniają, może się zdarzyć że będę nosić jakieś kurtki pikowane w ostrej czerwieni, kto wie :)
Spódniczka dzisiejsza w kolorze nude, tak jak buty, najważniejszy dziś jest red, red, red może go za dużo, ale mnie się podoba, paznokcie dla kontrastu są niebieskie:)

Weekend zacznie się za 15 minut, bo tyle zostało do północy, a ja skrobię notkę i wybieram zdjęcia do bloga. Miałam nadzieję, że jeszcze napiszę post o moich dziewczynkach do bloga rodzinnego, ale chyba nic z tego, późno już a w nocy i tak będę karmić cycem moją małą Natalkę :)
Kiedy ja się wyśpię? Pewnie jeszcze jakie 2 lata, zanim maleństwo nauczy się nie przychodzić do naszego łoża sypialnego, żeby jeszcze słodko spała, ale ja zawsze dostanę z łokcia czy kolanka!
Dobrze że ta 10 letnia już śpi spokojnie w swoim pokoiku:)

Spódniczka - Hennes, reszta H&M - zresztą jak zawsze lubię ten sklep:)

 

O i Pani rowerzystka, też na czerwono :)

Tym razem różowa tuba i wyróźnienie Versatile Blogger

Upały wróciły, a więc ponownie założyłam  tubę, wybaczcie mi to, ale ja uważam że są bardzo kobiece i można je mieć w różnych kolorach, tak jak w moim przypadku, nie są drogie bo tylko 19 zł, po przecenie np dzisiejsza w kolorze różu tylko 9 zł :)
Spóźniam się znów z wprowadzaniem nowych postów, ale to jest spowodowane drugim blogiem, w który również jestem zaangażowana i wymaga nawet więcej czasu i poświęcenia niż ten o modzie. Zapraszam na mojego bloga rodzinnego klik , zapraszam również na moje allegro klik może coś znajdziecie dla siebie :)
Cały dzień dziś spędziłam z dziećmi w w parku leśnych niespodzianek , w Ustroniu, wśród sarenek, drapieżnych ptaków czy szop praczy i o tym będzie relacja na moim drugim blogu, to tak dla mam z dziećmi, myślę że młodych dziewczyn to raczej nie interesuje:)
A z innej beczki zostałam wyróżniona do nagrody Versatile Blogger, a to dzięki  modnej i pięknej dziewczynie Pudlo Manka
Zabawa polega na napisaniu 7 rzeczy o sobie i wyróźnieniu 10 blogów. Poniżej fakty o mnie :)

Wszystko co mam na sobie to H&M , torebka klik

O mnie:
1. Jestem bardzo niecierpliwa, wszystko muszę mieć na już ;-)
2. Uwielbiam filmy o miłości, melodramaty :)
3. Kocham podróże, gdybym mogła to wszystkie finanse przeznaczyłabym właśnie na nie ;-)
4. Jestem wymagająca, wiedzą o tym moje dzieci i mój Jurek ;-)
5. Nie lubię gotować, za to lubię dobrze i tłusto zjeść ;-)
6. 10 lat nosiłam mundur celnika i mam zamiar to zmienić ;-)
7. Nie lubię gwaru i hałasu, czasami lubię poprostu samotność

Dziewczyny, powinam teraz ja  nominować 10 blogów, ale już nie mam kogo:)
Widzę że w większości już brała udział w tej lub podobnej zabawie :)

W następnym poście odpowiem na pytania Madzi  która to nominowała mnie do Liebster Blog Award :)

 Dlatego 20 blogów do nominacji tych dwóch wyróżnień , byłaby dla mnie ciężką sprawą bo wielu z Was już w to się bawiła, jednak jeśli ktos chciałby zagrać, proszę o maila :)

Czarna w różowe kwiatuszki

Czarna sukieneczka w urocze różowe i delikatne kwiatuszki, krój prosty, klasyczny, wygodny. Dawno mi się taka sukieneczka marzyła, oczywiście trudno kupić to czego szukamy, ją zdobyłam w second Hand, tanio bo 8 zł :)

Na dworze nie zrobiło się na tyle ciepło, żeby wystąpić przed obiektywem mojego fotografa w samej sukience, dlatego dobrałam do niej również klasyczną czarną ramoneskę, może żeby dodać trochę pazura, bo gdybym założyła czarną marynarkę byłoby za grzecznie :) Szpilki pełne czarne, ale w miarę mojego wyginania się zrobiło się cieplej, zdjęcia bez kurtki też są :) Zresztą oceńcie sami, ja idę spać, dobranoc:)

Ramoneska -Bersheka, sukienka - sh, szpilki - atmosphere