piątek, 28 listopada 2014

Fiore wzorzyste rajstopy

Zawsze wybieram zestawy proste i subtelne, ale eleganckie i kobiece. Te przesłodzone i bogate podobają mi się u innych, nie koniecznie u mnie. Czasami eksperymentuję, ale potem stwierdzam, że  to nie dla mnie ;)

Dzisiaj jest inaczej, bo do klasycznego zestawu, zamiast gładkich, czarnych rajstop założyłam szare wzorzyste i dobrze się w nich czuję.
Firma Fiore, którą lubię od dawna, przekonała mnie do nich ;) Mojemu zestawu nadałam trochę fantazji i oryginalności.

do botków...










lub do szpilek..




rajstopy - Fiore
szpilki - Zara
płaszcz - Spectra
szalik - H&M
sukienka - Zara

wtorek, 25 listopada 2014

Bluzka ręcznie malowana

Gdyby była piękna i słoneczna pogoda, a temperatura wysoka, do jedwabnej bluzki, którą mam na sobie założyłabym lżejszą spódniczkę, zaś na gołe stopy cieliste szpilki. Rzeczywistość za oknem jest jednak inna, mroczna, mglista, mroźna, więc musiałam się cieplej ubrać;) Nie mogę jednak narzekać, bo długo była z nami złota polska jesień.

Sklep Letycja podarował mi bluzkę ręcznie malowana, prawdziwą perełkę, której kwiaty są jak żywe. Kolory pastelowe, bluzka delikatna jak mgiełka. Kobieca i elegancka, to tak jak lubię. Niedługo pokażę Wam jeszcze jedną, którą pokazywałam w tym poście , tylko muszę się  zastanowić co do niej założę, a potem się pochwalę na blogu;)










spódnica - Zara%
szpilki - Mango
płaszcz - Zara

Wyprzedaż

niedziela, 23 listopada 2014

Przegląd wiosennych i letnich zestawów

W związku z tym, że  nie mam żadnych aktualnych zdjęć stylizacji, bo mój fotograf (czyt. córka 12 letnia), wyjechała na weekend do dziadków, to zrobiłam dla Was przegląd wiosennych i letnich zestawów. Wybrałam moich zdaniem najlepsze.
Wniosłam na bloga trochę lata w środku zimy ;)












środa, 19 listopada 2014

Odzież bieliźniana, malowana ręcznie, wzorzyste rajstopy

Podejrzewam, że przyszła jesień w tej najgorszej formie ;( Ale i tak długo cieszyliśmy się piękną pogodą, szkoda, że nie zrobiłam zdjęć na zapas, bo teraz trudno o dobre światło, a kiedy pada deszcz to już w ogóle nie jest łatwo o porządne zdjęcie.

Dziś po domowemu, czyli akcesoria bieliźniarskie i to co pokażę w najbliższym czasie na blogu.
Firma Oysho to hiszpańska marka, znajdziemy w jej sklepach klasyczne, seksowne czy urocze produkty bieliźniarskie, ale również buty, stroje kąpielowe czy odzież sportową. Nie zawiodła mnie ich jakość, idealne koronki, bawełna, czy delikatne przezroczystości.
Jeszcze latem, kiedy były przeceny zaopatrzyłam się w ciepłe kapcie, szlafrok, szarą koszulkę bawełnianą, czy subtelną halkę do spania ;) Teraz czekam na przeceny, bo poluje na te buty, spodnie , haleczkę, kapelusz, a nawet poluję na ten koc do pokoju dla Natalki ;)












Na blogu pokażę się w malowanej ręcznie bluzce ;) Tego jeszcze u mnie nie było, ale na początek odsyłam Was do sklepu Letycja, lub facebook




Firma Fiore zrobiła mi niespodziankę i w mojej szafie znalazły się wzorzyste rajstopy ;) Już dawno ich nie nosiłam, ale te które przyszły są tak komfortowe w noszeniu, a deseń jest wyjątkowy, że się skusiłam i za niedługo pokaże je na blogu w jakimś ciekawym zestawie.  




niedziela, 16 listopada 2014

Co założyć, żeby się wyróżniać w tłumie

Już od piątku  jestem na bardzo wysokich obrotach. Zajęta na maksa, zresztą na własne życzenie, ale ja chyba nie potrafię usiedzieć na tyłku spokojnie. Zawsze mnie nosi ;)
Zaczęłam urządzać pokoik Natalki, który dzięki Pani Karinie, staje się słodki i przytulny. Wciąż mój wolny czas przepełniony jest remontem, ale każda zakończona praca daje mi wiele satysfakcji, a kiedy jeszcze ktoś moją pracę doceni, jestem bardzo szczęśliwa.
Dziękuję Wam za liczne miłe komentarze, pod ostatnim postem, gdzie pokazałam moją nową sypialnię.
Ale w ten weekend najwięcej czasu spędziłam przy garach, szykowałam się do imprezy urodzinowej Jurka, którą dopiero teraz czasowo mogliśmy zorganizować, więc w sobotę było wielkie obżarstwo ;)

Dziś klasycznie i wygodnie,  ale dość duży dekolt na plecach, powoduje, że zestaw staje się bardzo oryginalny i wyróżniający się ;)












sweter - Zara ( zeszłoroczna kolekcja)
botki - Mohito
spodnie - Zara
płaszcz - Zara 

wtorek, 11 listopada 2014

Mój pomysł na sypialnię. Zmiana aranżacji.



W domu nadal remont.
Mam już wprawę w malowaniu mebli na biało ;)
Parę tygodniu temu, pod pędzel poszły meble mojej starszej córki, a co się z tym wiąże wielkie zmiany w jej pokoju, kto nie widział, to zapraszam tutaj.
Kolejną zmianą aranżacji, jest sypialnia. W końcu udało mi się ją skończyć, jeszcze tylko małe kosmetyczne poprawki,  jak wymiana kontaktów, kupno żarówek do lampy nocnej i stojącej, oraz dokładne naciągnięcie  nowego  materiału na siedzisko krzesła, które zresztą zupełnie inaczej wygląda niż kiedyś ;)

Jak widać powyżej na obrazku, moja dawna sypialnia była w intensywnym kolorze czerwieni. Przepraszam za ten bałagan, ale zdjęcie było zrobione, kiedy był już remont i marzyłam tylko o tym, aby w końcu zedrzeć ten wulgarny kolor.
 Owszem, sama kiedyś zdecydowałam, że w domu będą mocne i wyraziste kolory, ale już nikomu ich nie polecam, bo sama zmieniłam co do nich zdanie ;)

Jakich farb użyłam do malowania mebli na biało, wyjaśniłam w tym poście.
Poniżej jest moje łóżko, które było w kolorze drewna, teraz jest białe, tak samo zrobiłam z szafkami nocnym, które zresztą kupiłam nowe, a potem przemalowałam ;)

Prawie wszystko kupiłam w Ikea ;)





szafka nocna 
- kupiona w Ikea, chciałam podlinkować, ale nie widzę na stronie ;( Jest wykonana z bambusa w cenie 39 zł. Przemalowałam ją na biało.



Jasno różowe poduszki z falbanką - KTN Studio K.Nievergelt
Pani Karina szyje po mistrzowsku! Już mam od niej poduszki, piękne firany w kuchni i za niedługo też u Natalki, będę się chwalić oczywiście ;)


poduszka we wzory szare -  Ikea


Nad łóżkiem powiesiłam obraz Audrey Hepburn, bardzo ją lubię ;) - Ikea



Pozbyłam się starych lampek nocnych i kupiłam jedną, od dawna chodziła mi po głowie - Ikea



budzik - Ikea 






Ramka - Ikea







narzuta w kwiaty, którą bardzo długo poszukiwałam, żeby była taka jaką sobie wymarzyłam, widziałam podobną u Kasi, zresztą jest moją inspiracją ;)
Moja kupiona w Eurofirany





No i w końcu szafa!
Której najbardziej brakowało mi w sypialni, owszem miałam szafę, ale nie mieściła wszystkiego ;))
Poniższą sama zaprojektowałam w Ikea - szafa Pax



Moje stare krzesło w kolorze drewna, przemalowałam na biało, siedzisko było czerwone, teraz jest wzorzyste czarno białe, jeszcze muszę materiał naciągnąć i spiąć specjalnym zszywaczem - nie pierwszy raz będę to robić, ale jeszcze w tym całym remoncie nie zdążyłam go dokończyć ;) 
Materiał kupiłam w Ikea



Zamieniłam się z młodszą córką szafami. Jej jest mała urocza, która ledwo cokolwiek mieści. Natalka otrzyma moją większą, w końcu rośnie mi dziewczyna i musi mieć też dużo miejsca w szafie.  Właśnie maluję ją na biało ;)





Kolejny kącik w sypialni to ogromne lustro i mini toaletka. Poniżej bransoletki Cocochoo.


Pudła do przechowywania - Ikea



Ogromne lustro, nad którym długo się nie zastanawiałam, wiedziałam, że będzie idealnie pasować ;)



Widoczna szafka pod lustrem, to jedna z poprzednich szafek nocnych, która po zmianach nie mieściła się przy łóżku. Pomalowana na biało. Wciąż można kupić ją tutaj





Ten kącik bardzo lubię, jest na przeciwko łózka, rano czy wieczorem zawsze do niego zaglądam ;)
Ramki kupione w Ikea.



Klosz lampy robiony na zamówienie - allegro









Regał -tutaj, pudełka - tutaj, kwiat - tutaj









Zasłony miały być grafitowe, a firanki po prostu gładkie, bez wzorów za którymi nie przepadam


Lampa potrzebowała zmian, ta idealnie mi pasuje
Lampa - Ikea


dywan - Ikea



Powolutku zmienia się pokoik Natalki, oczekujcie na posta ;)