Pamiętam ten dzień, kiedy ostatni raz w pracy miałam na sobie mundur. Przykre to uczucie odłożyć go do szafy na zawsze, w końcu nosiłam go 17 lat, z różnymi przerwami, ale dzięki niemu, nigdy nie miałam problemu, co założyć do pracy :)
Teraz kiedy jestem pracownikiem, a nie funkcjonariuszem, mam "ten problem" i okazuje się, że moje koleżanki również !
Codziennie zastanawiam się co ubrać. hmmm. Latem fajnie, ale zimą noszenie munduru, jest wygodniejsze.
Żeby sprawę sobie ułatwić, sięgam po proste zestawy, które zawsze zdają egzamin, zwłaszcza, kiedy nie mam czasu, żeby godzinami stać przed lustrem, obmyślając co do siebie pasuje. Basicowe ubrania są bezpieczne, eleganckie i kobiece. Wystarczy podkręcić je odpowiednim do sylwetki fasonem, kolorem, czy dodatkiem. Zgadzam się z zasadą, że im mniej, wcale nie znaczy nudno!
W końcu mamy być piękne, a nie przebrane.
Żeby sprawę sobie ułatwić, sięgam po proste zestawy, które zawsze zdają egzamin, zwłaszcza, kiedy nie mam czasu, żeby godzinami stać przed lustrem, obmyślając co do siebie pasuje. Basicowe ubrania są bezpieczne, eleganckie i kobiece. Wystarczy podkręcić je odpowiednim do sylwetki fasonem, kolorem, czy dodatkiem. Zgadzam się z zasadą, że im mniej, wcale nie znaczy nudno!
W końcu mamy być piękne, a nie przebrane.
Niestety w kwestii rajstop zawsze jestem wybredna. Jeśli do sukienki mam założyć cieliste, to sięgam tylko po te najcieńsze, zwykle są to 10 i 8 - inne nie wchodzą w grę, a kolor musi być idealnie dopasowany do koloru ciała. Czarne - gładkie to tylko matowe, natomiast po wzorzyste rzadko sięgam, choć zdarza mi się.
Znalazłam w końcu fajny sklep LAMAI , gdzie spełniam wszystkie moje bieliźniane upodobania, znajdę w nim zarówno produkty polskich jak i zagranicznych producentów, np kategoria rajstop jest bardzo rozbudowana, są wzorzyste, gładkie, w kropki, wyszczuplające, bezmajtkowe, czy ślubne, mogłabym tak długo wymieniać.
Mój poniższy strój raczej nie nadaje się do pracy, a rajstopy, które mam na sobie, wyglądają jakby wcale ich nie było, co mnie bardzo cieszy :) Mój model, który wybrałam w sklepie LAMAI - znajdziecie tutaj.
Mój poniższy strój raczej nie nadaje się do pracy, a rajstopy, które mam na sobie, wyglądają jakby wcale ich nie było, co mnie bardzo cieszy :) Mój model, który wybrałam w sklepie LAMAI - znajdziecie tutaj.
rajstopy - LAMAI
sukienka, szpilki - Zara
ramoneska, torebka - Massimo Dutti
Pięknie wyglądasz. Wreszcie wydanie w którym Cie lubię. Sukienka wysoka szpilka rozpuszczone włosy genialny zestaw. :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz! *_*
OdpowiedzUsuńJa zawsze podrę takie rajstopy...już przy zakładaniu;)
OdpowiedzUsuńOla, jak zawsze wyglądasz wyjątkowo pięknie!
Well Szafa, you are one of the most beatiful woman in the net... great style!!
OdpowiedzUsuńG
Przepiękna sukienka i boska torebka ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, naturalnie wyglądające rajstopy! Nigdy nie udało mi się kupić naprawdę matowych rajstop, nawet te opisane jako matowe miały choćby bardzo minimalny połysk. Czy te rajstopy, które masz na sobie są całkowicie matowe, totalnie zero połysku? P.S. Całość stylizacji piękna a szczególnie sukienka! :)
OdpowiedzUsuńGood day! I could have sworn I've visited this blog before
OdpowiedzUsuńbut after looking at many of the posts I
realized it's new to me. Nonetheless, I'm definitely
pleased I stumbled upon it and I'll be book-marking it and checking back frequently!
jesteś tak naturalną i piękną kobietą i masz cudowny zmysł mody. twój mąż jest błogosławiony. Pozdrawiam was z daleka..
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Bardzo Ci ładnie w takim zestawie! Do tej kurtki super wyglądałby na przykład zegarek casio g shock czerwony tworząc ciekawy, lecz spójny strój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!