Zabawa karnawałowa w stylu lat 90 tych, już za mną. Jeśli chodzi o wybranie odpowiedniego stroju to myślałam, że będzie to łatwizna, bo przecież doskonale znam te czasy, kiedy nosiło się krótkie bluzki odkrywające brzuch,dekatyzowane dżinsy, czy chusteczki wiązane na głowie, a w uszach wielkie koła i plastikową biżuterią. Byłam wtedy nastolatką, która z chłopakiem podróżowała autostopem do Francji i Hiszpanii, oglądałam serial Beverly Hills 90210, a mama Dynastię, słuchałam Lenny Kravitz, Seal, Bon Jovi, Scorpions, czy the Cranberries.
Dziś proszę oglądajcie mój zestaw z przymrużeniem oka ;)) Ostatecznie nie założyłam go, ubrałam się na Cindy Crawford, ale kto śledzi mój
facebook lub
instagram, już wie jak wyglądałam na balu. Będą zdjęcia w następnym poście.
Very cool, lovely, fun and exciting! The top and skirt are both so pretty and feature your gorgeous curves so well, dear! And your legs in the stockings are wonderfully sexy. You look so beautiful and amazing :)
OdpowiedzUsuńThank you ;)
UsuńJesteś genialna. Widziałam na instagramie i na fb tę drugą wersję. Obie są super :-)
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńniczym madonna w material girl;) super. uwielbiam lata 90, bo to czas mojego dorastania:)
OdpowiedzUsuńA ,,Material Girl,, to dokładnie 1984 rok....
UsuńJak najbardziej! Madonnę uwielbiam ;))
Usuń...i całkiem fajnie wyszło ale Ty Olu jesteś piękną kobietą i we wszystkim świetnie wyglądasz...
OdpowiedzUsuń...lata 90-te to był dobry czas dla mnie, wspominam z łezką w oku...a "Dynastia" to obowiązkowy serial, czekałam na każdy odcinek i podziwiałam piękne stroje...pozdrawiam...
ojej, dziękuję Basiu ;)
UsuńOla tak też byłoby super!!! Figurę masz obłędną!!! Na Twoim miejscu wywaliłabym brzuch na wierzch, bo nie każda ma taki płaściutki:D
OdpowiedzUsuńWtedy gołe brzucha królowały:)))
No nie, już raczej z odkrytym brzuchem nie będe paradować ;)) hehe
UsuńAle tak, pamietam jak wszystkie nastolatki pokazywały brzuszki ;)
I na włosach mokrą włoszkę ;);)
OdpowiedzUsuńSexi wyglądasz , mimo przesytu lat 90 tutaj :)
;))
UsuńJak zawsze wyglądałaś super!
OdpowiedzUsuńDyskotekowe szaleństwo!!!
OdpowiedzUsuńświetna stylówa, taka młodzieżówka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńsłodziutko, zgrabniutko, prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Idealnie oddałaś klimat tamtych lat :) I jaką masz zajebistą figurkę, tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuńAle CZAD :)))
OdpowiedzUsuńSeksownie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTak czy siak ,wygladasz perfekcyjnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoje wspomnienie lat 90 jest z lekka inne ... z czego to wynika ? Material Girl to rok 84 i to dokładnie ta moda , Dynastia to tez lata 80 -te, tak samo jak i morka włoszka ..Szeroko gumowy pas też nosiłam w latach 80-tych .
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu ,że wyglądasz fajnie .Przesytu nie widzę , wiele kobiet zatrzymanych w czasie teraz potrafi stworzyć sobie taką kreację ... na co dzień ;) ;) ;)
Ale Dynastia, czy Bevery Hills wyświetlany był początkiem lat 90 tych, do nas z zachodu wszystko z opóźnieniem przychodzi, nawet teraz ;))
UsuńO tak, prawda, nawet po dziś dzień, kobiety się tak ubierają ;))
Ty we wszystkim wyglądasz świetnie, bo całą robotę odwala tu Twoja uroda i figura. Ale drugi zestaw dla mnie wygrywa. Czekam więc na kolejny wpis niecierpliwie :-)
OdpowiedzUsuńBędzie niebawem!
UsuńŁał świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJa na dyskoteki chodziłam w latach 80 tych,a w 90 tych to już zajmowałam się dzieckiem i nie wiem jak wtedy się szalało i wariowało haha :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądałaś,czekam na fotki z zabawy !
jest moc :))
OdpowiedzUsuńna Pani bloga trafiłam kilka dni temu i od razu się zakochałam! ma Pani taką klasę, ale jednocześnie luz, do tego jest Pani przepiękna! gdyby każda kobieta wyglądała tak w wieku 38 lat to byłoby cudownie ;) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńsiemaszpaula.blogspot.com
Jest mi bardzo miło, dziękuję!
UsuńNie było za zimno? :) Piękna kurtka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/KLIK :))
Było ;)
UsuńNo no no rewelacja :)
OdpowiedzUsuńświetna kurtka!:)
OdpowiedzUsuńpięknie! ;-)
OdpowiedzUsuńwow wyglądasz mega seksi:)
OdpowiedzUsuńOla szalenstwo! wygladasz genialnie!!!! a tak chudziutkich ramion Ci zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńmnie to bardziej ten zestaw się z Cyndi Lauper kojarzy - taka sama burza włosów, tylko nie są ogniście rude ;P
OdpowiedzUsuńi takie samo młode, dziarskie spojrzenie ;)
ale Cyndi to chyba bardziej lata '80 - Mar jak zawsze nie ogarnia ;P
i tego tam - taki sam pasek nosiłam ;P
tyle że gdzieś około 2008, na studiach już ;P
Takie paski, to mam w różnych kolorach, one długo były modne, ale teraz już za nimi nie przepadam ;))
UsuńHahaha Olu genialne!:)))) Bardzo mi się ta Twoja stylizacja podoba, wyglądasz bosko!:) Uściski wielkie!
OdpowiedzUsuń;)*
Usuńja widziałam obydwie stylizacje na fb, głosowałam na tę drugą, ale ta też jest genialna :)
OdpowiedzUsuńDzięki, niedługo będzie druga ;)
UsuńTutaj też wyglądasz obłędnie, ale zestaw a la Cindy to po prostu pierwsza klasa <3
OdpowiedzUsuń;))
UsuńMadonna, pierwsze skojarzenie!!!! Oj ja też pamiętam te czasu Olu :) Jeszcze Aerosmith słuchałam z kaset :)
OdpowiedzUsuńMadonnę, po dziś dzień uwielbiam słuchać ;)
Usuńrewelacja:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, do tego masz świetną figurę! A takie tematyczne imprezy to wielka frajda! : )
OdpowiedzUsuńrobertakaaa.blogspot.com
Skąd kurteczka? Kupiona może w tym sezonie?
OdpowiedzUsuńTo Zara, zeszłoroczna kolekcja, ale sprawdź na allegro, tam jeszcze będą!
UsuńPięknie Olu. :) Ja też wiązałam tak włosy, a miałam w tamtych latach do pasa... Czekam na 2 propozycję. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNo tak, lata 90 to tez lata mojej młodości i pierwszych dyskotek, wiec wiem co i jak :) A Beverly Hills 90210 uwielbialam :) Na kazdy odcinek czekalam z utesknieniem :)
OdpowiedzUsuńTo wiesz jakie to fajne czasy były ;))
Usuńamazing blog!
OdpowiedzUsuńhttp://fridaynightstyle.com/
Masz cudną pomadke na ustach i przepięknie wyglądasz
OdpowiedzUsuńDziękuję ;))
UsuńHaha... świetnie to wymyśliłaś Olu!!!
OdpowiedzUsuńTrochę bardziej smarkata byłam, ale Beverly Hills 90210 był obowiązkowy ;), a The Cranberries z tamtych lat uwielbiam do dziś. Pamiętam jednak, że chodziłam w za dużych T-shirtach i również za dużych legginsach. Obraz nędzy i rozpaczy ;).
Rewelacyjnie się wspomina dzieciństwo.
W lutym mamy bal przebierańców. Przebranie już mam i nie zawaham się pokazać je na blogu :D
Na pięknej kobiecie wszystko pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPięknie Olu! Dla mnie jesteś inspiracją w drodze do dobrego wyglądu-chudego wyglądu. Zaczęłam moją przemianę też dzięki Tobie. Pomyślałam, że mam 28 lat a Ty 38 i jak ja wyglądam a jak Ty. I postanowiłam, że syn nie może się mnie wstydzić kiedy będę miała tyle lat co ty.
OdpowiedzUsuń