środa, 19 listopada 2014

Odzież bieliźniana, malowana ręcznie, wzorzyste rajstopy

Podejrzewam, że przyszła jesień w tej najgorszej formie ;( Ale i tak długo cieszyliśmy się piękną pogodą, szkoda, że nie zrobiłam zdjęć na zapas, bo teraz trudno o dobre światło, a kiedy pada deszcz to już w ogóle nie jest łatwo o porządne zdjęcie.

Dziś po domowemu, czyli akcesoria bieliźniarskie i to co pokażę w najbliższym czasie na blogu.
Firma Oysho to hiszpańska marka, znajdziemy w jej sklepach klasyczne, seksowne czy urocze produkty bieliźniarskie, ale również buty, stroje kąpielowe czy odzież sportową. Nie zawiodła mnie ich jakość, idealne koronki, bawełna, czy delikatne przezroczystości.
Jeszcze latem, kiedy były przeceny zaopatrzyłam się w ciepłe kapcie, szlafrok, szarą koszulkę bawełnianą, czy subtelną halkę do spania ;) Teraz czekam na przeceny, bo poluje na te buty, spodnie , haleczkę, kapelusz, a nawet poluję na ten koc do pokoju dla Natalki ;)












Na blogu pokażę się w malowanej ręcznie bluzce ;) Tego jeszcze u mnie nie było, ale na początek odsyłam Was do sklepu Letycja, lub facebook




Firma Fiore zrobiła mi niespodziankę i w mojej szafie znalazły się wzorzyste rajstopy ;) Już dawno ich nie nosiłam, ale te które przyszły są tak komfortowe w noszeniu, a deseń jest wyjątkowy, że się skusiłam i za niedługo pokaże je na blogu w jakimś ciekawym zestawie.  




44 komentarze:

  1. Prześliczna bielizna i rajstopy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hej, ta haleczka co masz na zdjęciach wygląda troszke (nie obraź się) jak z bazarku a nie z tego sklepu-co nie oznacza że nie jest ładna. Tylko napewno kosztowała niemalo.
    Przepiękny jest ten sweterek? z tym kwiatem. Uwielbiam takie kobiece motywy, pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he, he nie obrażę się ;) Trudno pokazać coś na zdjęciach, żeby odzwierciedlało i dobrą jakość i jej piękno ;)
      Musisz uwierzyć mi po prostu na słowo ;))
      Lubię ją też przede wszystkim za to, że jest świetnie skrojona i idealnie leży ;)

      Usuń
    2. hej, napewno ta haleczka by ukazała cała swoją okazałość gdyby było zdjęcie Twoje w niej, pozdr

      Usuń
  3. Rajstopy wyglądają cudownie napewno zajrzę do sklepu może i mi uda się coś upolować ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię je nie tylko za deseń, ale też za jakość ;)

      Usuń
  4. Bielizniane ciuszki sa bardzo kobiece. Tobie pasuja idealnie!
    Mi podoba sie ta malowana bluzeczka, baaaardzo. Czekam na Ciebie w niej;)
    Pozdrawiam Olu! Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie sweterek, tylko niech ta pogoda nieco się poprawi, albo troszkę wyjdzie słonko za chmur ;))

      Usuń
  5. Ładne rzeczy . Ale Halka kojarzy mi sie z przeszłą epoką ;);)wole juz nazwę peniuar
    . takie wziewne peniurary w domu w którym są dzieci ... No no ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, jak są dzieci to nam nie wypada w takich chodzić?
      Bo ja chodzę zawsze i nie wyobrażam sobie innej koszulki do spania ;)

      Usuń
    2. Przy córeczkach można jak najbardziej!
      Ale ja mam syna... Jakoś tak byłoby mi głupio;)
      Na dodatek jestem zmarzluch, więc lepiej nie pytaj w jakiej śpię piżamie:D

      A Twoja haleczka jest prześliczna!
      Bluzeczka też!!!:)))

      Usuń
    3. Nie chodziło mi o to, że w niej cały dzień paraduję, tylko wieczorem i zakryta szlafrokiem ;)

      Usuń
  6. bardzo podoba mi sie ta malowana bluza, zaraz "lecę" do sklepu :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Malowany sweterek jest cudowny !
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na stylizację ze sweterkiem, wygląda swietnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobne buty na jakie polujesz są w Diverse, z tym że kiepsko z rozmiarami:
    http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/buty/buty-wysokie/buty-caligas.html#czarny

    OdpowiedzUsuń
  10. Malowana bluza piękna, koszulka też. Choć ja osobiście uwielbiam męskie piżamy, a teraz kiedy jest chłodniej polarowe albo bawełniane "mundurki"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie cierpię w takich spać, ale zimą mogę w takich chodzić wieczorami, męskie są fajne ;)

      Usuń
  11. Podziwiam osoby, które potrafią spać w halkach/koszulach nocnych...Przecież w nocy przy każdej zmianie pozycji to wszystko się "przekręca" i ciągnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię i właśnie te kuse mi się wcale nie przekręcają czy ciągną ;)

      Usuń
  12. Właśnie w "Moim Mieszkaniu" widziałam ostatnio po raz pierwszy kaputki z tej firmy Oysho, wcześniej jej nie znałam.
    Koszulka śliczniutka :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Oysho też od niedawna znam, a polubiłam bardzo;)

      Usuń
  13. same śliczności ale to prawda...mi też się przekręca w nocy i to bardzo denerwuje :) aczkolwiek jakie to piękne,czasami warto się pomęczyć :) zwłaszcza,że zanim się wyląduje w łóżku warto jeszcze poparadować w takiej haleczce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kuse haleczki są tak delikatne, że wcale mi się nic nie przekręca czy coś tam ;)) Właśnie na odwrót te długie, zakrywające ciało mnie denerwują i toleruję je tylko kiedy w nich chodzę, a nie śpię ;)

      Usuń
  14. Oj tak, pogoda jest okropna. Irytuje mnie to, że rano wstaję i jest ciemno, a jak wracam z pracy to też jest ciemno. Brak mi słonecznej pogody. Nie musi być ciepło, ale żeby chociaż słońce świeciło!
    Ja wolę spac w spodenkach i koszulce. Nie lubię, gdy halka czy koszula nocna przekręca mi się albo podciąga się.

    OdpowiedzUsuń
  15. . Koszulka nocna piękna , jednak ja wolę zwykłe bawełniane. Bluzka malowana ręcznie skradła moje serce, chętnie widziałabym ją w mojej szafie. Olu czekam na stylizację

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo dobre zdjęcia, pogoda niestety nie zachęca, a co do koszulki to podoba mi się krój i kolor

    poradnik modowy:http://youbeefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Zimą bym zamarzła w takiej koszulce ale latem czemu nie? Ja osobiście wolę piżamki. Wygoda i ciepełko przede wszystkim, ale ja zmarźluch okropny jestem. Sweterek i rajstopki super.

    OdpowiedzUsuń
  18. cudownie

    pozdrawiam kochana,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Oysho!! Mają naprawdę prześliczne, czarujące rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. W moim mieście jest Oysho, ale boję się tam wejść, bo pewnie zostawiłabym tam cały budżet

    OdpowiedzUsuń
  21. Ta koszulka cudowna, uwielbiam takie. Bardzo też podobają mi się piżamy z długimi flanelowymi spodniami w kratę, ale podobnie jak Ty, mogę w nich chodzić wieczorem, ale za nic w świecie w takich nie zasnę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna ta szaro - lilowa kolorystyka!

    OdpowiedzUsuń
  23. Tyle fajnych rzeczy, że nie wiadomo na co patrzeć :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne " fatałaszki", baaardzo kobiece. Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  25. Same perelki u ciebie :) A Oysho uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń