Jeśli ma się jeszcze małe dziecko, to już w ogóle nie chce mi się stroić, zresztą śmiesznie bym wyglądała w szpilkach w małym Chorwackim miasteczku, w którym wszyscy nosili po prostu klapki ;)
Upały na wysoki obcas, czy obcisłe sukienki nie sprzyjają. Ubrać się tylko do zdjęć i zrobić je w pięknej scenerii, nie miało sensu, w tym czasie wolę leżeć na plaży, czytać książkę, bawić się z Natalką, czy jeździć na rowerze.
Wygodnie i swobodnie, tak chciałam czuć się na wakacjach, więc szorty były najlepszym rozwiązaniem, sięgałam po nie praktycznie zawsze gdzie tylko wychodziliśmy, czasem tylko dla urozmaicenia zakładałam sukienkę.
Szorty są niezbędnym elementem każdej mojej podróży, zawsze je zabieram, Wy również?
Na naszym balkonie, z widokiem na morze.
Wyspa Pasman, miasto Zdrelac
W drodze do Biogradu, płyniemy promem z Tkonu.
Rano była ogromna ulewa, właściciele naszego domku, pożyczyli nam parasolkę na wszelki wypadek ;))
Biograd - piękne urokliwe miasteczko.
Uwielbiam ciasne uliczki i charakterystyczne okiennice, zwykle zamkniete przed słońcem ;)
dzinsowe szorty - Levis
Piękne widoki, które otaczały naszą wyspę Pasman.
Szorty na rower są niezbędne i najwygodniejsze ;)
Jurek mimo, że to wakacje wstawał wcześnie rano, bo o 6.00, po cichu wychodził z pokoju, żeby wsiąść na rower i zwiedzać okoliczne miasteczka, górki czy wybrzeże wracał po dwóch godzinach, potem zbieraliśmy się na plażę.
Kiedyś to ja zamiast niego pojechałam wcześnie rano, z Emilką na taką przejażdzkę 3 godzinną.
Miasto spało, na plażach pustki, słońce się budziło powoli, żeby potem oblać nasz żarem, było fantastycznie!
Zazdrościłam mu tych porannych wypadów, no ale czasem Natalka lądowała w naszym łóżku, przylepiona do mnie i nie chciało mi się wstawać ;)
Za to popołudniami zbieraliśmy się wszyscy na rowery, Natalka w swoim foteliku.
Polecam Wam, zabierajcie na wakacje rowery, jesli to oczywiście możliwe ;)
szorty - H&M ( obecna kolekcja )
Edit!
Jest już kolejna fotoleracja z naszych wakacji na blogu rodzinnym!
Zapraszam.
Edit!
Jest już kolejna fotoleracja z naszych wakacji na blogu rodzinnym!
Zapraszam.
Patrząc latem na niektóre dziewczyny/kobiety, które w góry wybierają się w mini i koturny/szpileczki/obcasy, aż chce się im pokazać Ciebie - mądrą kobietę, która nie musi mieć zawsze na sobie szpilek, by wyglądać pięknie i czuć się wygodnie :))
OdpowiedzUsuńPodczas naszej ostatniej wizyty w Krakowskim Zoo przez Lasek Wolski po żwirowej dróżce szła przed nami młoda dziewczyna z chłopakiem/narzeczonym/mężem w wysokich koturnach i naprawdę krótkiej spódniczce - no żal faceta,bo dosłownie ją ciągnął za sobą. Siostra była w Zakopanem w maju i nie jedna laseczka ślizgała się po śniegu w leciutkich cieniutkich baletkach :/
A przecież jak pokazujesz da się ubierać odpowiednio do okazji i mimo wszystko wyglądać zjawiskowo ?!
Zdjęcia przepiękne :))
Eh, dziękuję ;)*
UsuńTak, czasem trzeba dostosować się do sytuacji i nawet jeśli kochamy szpilki, to musimy pamietać, że nie zawsze bedziemy w nich korzystnie wyglądać ;)
Upajam sie widokami . ;) ja zwiedzam o świcie biegajac ... Pewnie to mniejsze odległości ale widoki wschodów słońca , bezcenne .
OdpowiedzUsuńOlu zastanawiam sie nad jednym , w lipcu jakie temperatury panują w Cjorwacji . Ja zazwyczaj wyjeżdżajłam w maju , czerwcu czy wrześniu , teraz ... Dziewczynki maja rok szkolny do 15 lipca ....
Aniu, na pewno jest cieplej...chociaż, my wcale nie mieliśmy aż takich upałów.
UsuńPierwszy tydzień owszem był gorący, ale następny ciepły, przyjemny, a nawet przyszedł deszcz ;)
witam z kad bezowe sandałki ;> ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnajdziesz je tu
Usuńhttp://wilady.pl/pl/obuwie-damskie/1144-nietypowe-gladiatorki-zlote-kuszacy-lancuszek.html
Niestety z rozmiarem już kiepsko ;(
Ja je kupiłam w zeszłym roku.
Swietne, ja tez zawsze zabieram ze soba kilka par szortow :) Sa mega wygodne i mozne je sestawiac z rozymi t-shirtami :) Pieknie sie opalilas :)
OdpowiedzUsuńświetne wakacyjne fotki
OdpowiedzUsuńa Twoje zestawy z szortami bardzo mi się podobają :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Kochana już w poprzednim poście z lekką nutką zazdrości w oku przeglądałam Wasze zdjęcia! Cudowne wszystkie bez wyjątku :) Tak żałuję, że ta Chorwacja w tym roku mi nie wypali :( bo widać, że na prawdę warto, a jeszcze jak ktoś tak pięknie potrafi opowiadać o niej, to już w ogóle żal serce ściska :( Cieszę się, że spędziliście miło razem czas :) Trzeba potrafić rozdzielić życie wirtualne od prywatnego i Ty to fajnie zrobiłaś, bardzo dobrze, że poświęciłaś cały pobyt rodzinie, relaksowaniu się i nic nie robiłaś pod publiczkę, w sensie w co się ubierałaś, bo chodizłaś swobodnie i na luzie :) Każdemu czasem przyda się chwilowy odpoczynek od bloga :) miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńO tak, przerwa od blogowania, od świata wirtualnego dobrze zrobi kazdemu, kto duży siedzi przed komputerem ;)
UsuńSzkoda, że Chorwacja nie wypaliła, trzymam kciuki, żeby lepszy był przyszły rok ;)
Olu nawet zwykłe szorty z fajnymi dodatkami tworzą świetną stylizację, czego jesteś żywym przykładem!
OdpowiedzUsuńOglądając te piękne widoczki utwierdzam się w przekonaniu, że muszę w końcu zwiedzić Chorwacje :)
OdpowiedzUsuńMasz rację na wakacjach podstawa to wygoda, ja również na tegorocznych wczasach darowałam sobie wysokie obcasy :) Nam też się należy odpoczynek ;)))
Pozdrawiam, swiatcharlotty
Chorwację musisz koniecznie zobaczyć! ;)
UsuńNie zastąpione szorty a jeśli się w nich wygląda tak świetnie jak ty , to po cóż jej zastępować :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia .
Rewelacja! Chorwacja piękna, Ty piękna. Szorty obowiązkowe. Brak obcasów na wakacjach. Wszystko dokładnie tak jak powinno być. Normalnie, po ludzku i z głową. Bez stwarzania pozorów jedynie do zdjęć. Uwielbiam Cię za to :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! ;) Nogi masz nieziemskie, pozbawione cellulitu i rozstępów
OdpowiedzUsuńTy to jesteś rozsądna kobita!! Też nie wyobrażam sobie tracić czas na wakacjach żeby focić jakieś sztywne stylizacje zamiast leżeć i odpoczywać albo zwiedzać. Te luzackie stylizacje nie odebrały Ci ani uroku ani stylu. Nooogi do nieba i piękna opalenizna:) Buziaki**
OdpowiedzUsuńNo to podobnie myślimy, tak na wakacjach zapomnijmy na chwilę o blogu i pozowaniu do zdjęć ;)
UsuńPiękne zdjęcia. Świetnie się prezentujesz w każdym zestawie. Cudna bluzka na pierwszym zdjęciu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zdjęcia z Jurkiem powalają wszystkie :) pięknie razem wyglądacie :) więcej zdjęć z Jurkiem za mało go jest pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale Jurek nie lubi zdjęć jak się mu je pstryka, więc czasem ciężko jest go nakłonić ;)
UsuńTez myslałam nad tymi czarnymi spodenkami z H&M ,fajne są
OdpowiedzUsuńPowiem Ci,że ja właśnie postawiłam na spodenki na te wakacje,obkupiłam się w nie i to był najlepszy wybór,:)
Ślicznie wyglądałaś,normalnie modeleczka,aż dziw ,że Cię tam jacyś piraci nie porwali :))
Zdjęcia z mężem extra!
O tak szorty sprawdziły się jak najbardziej, a te spodenki z H&M uwielbiam za wygodę i niską cenę ;)
UsuńPiękne zdjęcia i super wygodne sety, idealna na wakacjach :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu,
DaisyLine
Pięknie Olu, jak zwykle, ta neonowa bluzeczka cudna...pozdrawiam Ciebie i Twoja rodzinkę...
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie, i piękne zdjęcia, widoki :)
OdpowiedzUsuńpięknie :) beżowa bluzeczka jest boska :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i Ty piękna, a szorty to wakacyjne "must have"
OdpowiedzUsuńOlu wyglądasz przepięknie i tak świeżo :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Szorty ekstra, a bluzeczka z pierwszej stylizacji super :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki! Wyglądasz pięknie. Super szorty.
OdpowiedzUsuńSzorty najwygodniejsze są na wszystko :) śliczne zdjęcia,, :)
OdpowiedzUsuńwww.daariaaa.com
Piękne miejsce!!
OdpowiedzUsuńSzorty latem są obowiązkowe!! Ty wyglądasz super :)
I o to chodzi, żeby ubierać się stosownie do sytuacji bądź miejsca, pięknie się opaliłaś i szorty dla Ciebie jak najbardziej są stworzone :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Też zakochałam się w Chorwacji, gdy byłam tam po raz pierwszy. Teraz czekamy aż synek trochę podrośnie :-)
OdpowiedzUsuńWyglądałaś super! Naturalnie, a nie sztywno wystylizowana na bloga! To lubię:D Bardzo mi się Twoje zestawy podobają! W obu prezentowałaś się świetnie! Nogi masz stworzone do takich szorcików! Moje juz nieco czas zaznaczył, więc wybieram dłuższe;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Olu!!! Z mężem... romantic...:)))
Też na wakacjach stawiam na szorty :) Pięknie wyglądasz w tym zestawie z limonkową bluzeczką :)
OdpowiedzUsuńNa wakacjach najwazniejsze wygoda wiec szorty jak najbardziej :) piekne zdjecia a wy wygladacie cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam I sle buziaczki xxx
szorty w lecie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńa Tobie w nich uroczo!
Identyczne czarne kupiłam równiez na wyjazd. Potwierdzam - niezastąpione!
OdpowiedzUsuńMasz rację Ola!!! Szorty na wakacjach to podstawowy ciuch (zwłaszcza jak się ma tak perfekcyjną figurę). Zwiedzanie Chorwacji na rowerach to świetny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Pani urodę :)
OdpowiedzUsuńWidoki piękne, Wy też piękni. widać, że wakacje były baaardzo udane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń