Zastanawiałam się jak dzisiaj siebie przedstawić, jak wyreżyserować klimat zdjęć.
Postawiłam na małą czarną w skromnym jej wydaniu, takie sukienki lubiła Audrey Hepburn, choć jej hitem była sukienka rozkloszowana, z zabudowaną górą.
Małą czarną zapewne każda z Was ma w swojej szafie, bo z powodzeniem mogą ją zakładać kobiety o różnym typie sylwetki. Wystarczy prawidłowo dobrany krój. Dzięki takiej sukience możemy stworzyć ciekawe i za każdym razem inne stylizacje, zależy tylko jakie wybierzemy do niej dodatki.
Ja wybrałam wersję małej czarnej do pracy, delikatna biżuteria w formie kołnierzyka, stonowany dół i teczka;)
Sukienka/dress- H&M, torba/bag - Zara, szpilki/heels - Stradivarius
Pięknie wyglądasz ;) śliczna sukienka;)
OdpowiedzUsuńGenialna torba!
OdpowiedzUsuńMyśle, ze kazdy by chciał żeby nauczycielki właśnie tak wyglądały :)
OdpowiedzUsuńTorba jest fantastyczna!!
śliczna bransoletka z krzyżem :)
OdpowiedzUsuńświetnie dobrane dodatki, jak na nauczycielkę to długość -trochu za skąpa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie stylizacje... elegancja w najczystszej postaci...
OdpowiedzUsuńKołnierzyk dodaję urok sukience, bardzo podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńhttp://piegowataaaa.blogspot.com/
kołnierzyk świetnie pasuje do całości:)
OdpowiedzUsuńJakby tak wygladaly nauczycielki to chlopcy nie mysleliby nawet o wagarowaniu ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz, kolnierzyk dodaje smaku calosci :)
Pięknie i z klasą :)
OdpowiedzUsuńno no Kochana, nie jestem pewna, czy nauczyciele się aż tak zmysłowo ubierają :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszła Ci fryzurka ala Audrey!
pozdrawiam serdecznie
Pieknie, skromnie.
OdpowiedzUsuńNiemniej jednak - idealnie!
Bardzo pasuję Ci taka fryzura. Sukienka piękna :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz z klasą :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńelegancko !:))
OdpowiedzUsuńCudownie Olu :)Piękna sukienka i ten kołnierzy !
OdpowiedzUsuńCały smak w klimacie jaki stworzyłaś do sesji :*
Pozdrawiam :)
ślicznie, torba jest świetna, chciałabym taką :)
OdpowiedzUsuńOch rety trafiłaś w moje alter ego :D
OdpowiedzUsuńAudrey jest moją absolutną guru stylu, klasy, dobrego serca i gustu!
Wyglądasz jak zawsze ślicznie !
Buziaki!
Audrey to ikona, też ją uwielbiam. Pięknie OLu wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie! kołnierzyk idealnie dopełnił całość stylizacji! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Audrey! Świetna sesja. Niby zwykła sukienka, a jaka klasa :)
OdpowiedzUsuńpozdr.
shoppanna
jak na nauczycielkę to chyba za krótka ta sukienka :) Powinna być do kolan :)
OdpowiedzUsuńa tak na serio pięknie, klasycznie i spokojnie :) Uwielbiam :)
Uwielbiam twoje stylizacje;)
OdpowiedzUsuńProste ale zarazem takie kobiece;)
Pozdrawiam gorąco
Bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) a buty masz rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńO moja torebka:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! I super pomysł ze scenografią w postaci kolumny książek.
Pieknie i prosto. Swietne zdjecia. Fajny pomysl na sesje. Buziaki. K.
OdpowiedzUsuńpięknie;)
OdpowiedzUsuńKochana! Gdyby tak wygladały wszystkie nauczycielki, młodzi uczniowie mieliby wielki problem ze skupieniem sie na temacie lekcji... Pięknie :-)
OdpowiedzUsuńMała czarna w wersji szkolnej jest świetna, kołnierzyk w roli biżuterii dodaje uroku.I buty!!! bardzo mi się spodobały. Nie wiedziałam, że w Stradi takie możńa kupic.
OdpowiedzUsuńuwielbiam "małą czarna" - ma coś w sobie :) zdj boskie - fajny pomysł na sesję :)
OdpowiedzUsuńBosko wyglądasz, chyba mamy taki sam kołnierzyk :)).
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka :).
Buziaki :*.
Bardzo lubię tak fason sukienek a Ty jak zwykle prezentujesz się świetnie :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Wyglądasz pięknie ! Nic dodać , nic ująć !
OdpowiedzUsuńRewelacja :) nie ma co się rozpisywać :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.gointothesun.blogspot.com
Masz świetne nogi do takiej długości kiecek. Skromnie ale jednocześnie kobieco. Brawo!
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam wszystkie wpisy, każda stylizacja bardzo mi się podobała :) rewelacyjna sylwetka :D
OdpowiedzUsuń+obserwuję
Cały zestaw bardzo, bardzo mi się podoba! pasuje Ci taki styl:)
OdpowiedzUsuńRewelacja, Olu! Przed chwilą przeczytałam Twój wpis o ćwiczeniach i Callanetics - naprawdę podziwiam Cię, Twój zapał i Twoje umiłowanie życia. Pozdrawiam najserdeczniej, Martyna
OdpowiedzUsuńmoże i skromnie, ale za to z klasą:)
OdpowiedzUsuńpasuje do CIebie taki styl.
OdpowiedzUsuńTorba - świetna :)
Pozdr,
VinciaXS.blogspot.com
Kochana wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńElegancko i z klasą :)
Torebka tylko dodaje charakteru :)
Klasa! Z takimi nogami to można wszystko....
OdpowiedzUsuńPiękne masz nogi <3 a stylizacja rewelacyjna! Kobieca i elegancka!
OdpowiedzUsuńPrzezgrabnie wyglądasz w tej sukience.
OdpowiedzUsuńCo do poprzedniego postu, to zrozumiałam wszystko. Po prostu nie wyobrażam sobie jak można jeść śniadanie i kolacje bez pieczywa a obiad bez ziemniaków, frytek. Życie bez ciasta, słodyczy, kebabu , pizzy i innych fastfódów jest dla mnie niemożliwe:) Żyję niezdrowo, to prawda, ale jedzenie i przyjemność jaką z niego mam jest dla mnie bardzo ważne:)
Jest idealnie:)
OdpowiedzUsuńMona, ale ja nie każę nikomu stosować mojej diety;)
OdpowiedzUsuńA rzeczy o których wyżej piszesz również są w moim menu, ale w ograniczonym stopniu.
Po prostu nie każdy jak Ty je uwielbia i nie dla każdego są przyjemnością. Dlatego też nie jest to dla mnie żadne wyrzeczenie;)
To co jem od wielu lat, powoduje że moja waga jest zawsze taka sama i nie musze się martwić kilogramami;)
jak dla mnie idealnie pod każdym względem:) obserwuje:)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:) fajny pomysł z encyklopedią:)
OdpowiedzUsuńNieźle Olu : Mam uwierzyć, że wszytko przeczytałaś ;)
OdpowiedzUsuńwcześniejsze stylizacje są też fajne, zwłaszcz płaszczyk, przytuliłabym :]
pozdrawiam
Piękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńCzy Ty masz na sobie rajstopy? Bo patrzę i nie mogę dojrzeć :P