niedziela, 12 marca 2017

Na koniec zimy. Parka.

Czekam z utęsknieniem na wiosnę, odliczam dni. Cieszę się z każdego promyka słońca, z każdej nadziei, że jutro będzie lepiej. Dla mnie już ptaszki inaczej śpiewają, a zapach deszczu przypomina mi wiosnę i wcale mi nie przeszkadza, bo wiem że jest potrzebny, żeby przyroda odrodziła się na nowo. Chcę założyć już sukienkę, a ciepłą parkę schować głęboko do szafy. To moje małe marzenie, które wkrótce się spełni, jak co roku :)

Jeśli szukasz ciepłej parki, z dużym kapturem, obszytym futerkiem, która przyda ci się na przyszły rok, zakładając, że już ostra zima nie wróci, to znajdziesz ją w promocyjnej cenie - 50% taniej w Zarze. Gwarantuję, że ją polubisz tak samo jak ja i moja córka :)
















parka - Zara
spodnie - Topshop
botki - Massimo Dutti
torba/golf - MLE


13 komentarzy:

  1. Parki uwielbiam :) Bardzo podoba mi się podszewka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobną parkę;) cudownie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetnie, bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobną parkę z Zary, bardzo ją lubię!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna Parka! Bardzo ładnie w niej wyglądasz!!! Bez parki też :)
    Dobrze że koniec zimy, bo niecierpliwie czekam na Twoje wiosenne kreacje Oleńko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna parka, najbardziej jednak zwróciłam uwagę na piękny golf. Bardzo lubię Twój klasyczny i minimalistyczny styl. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. WIOSNO czekamy :))) przydałaby mi się taka parka

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie najbardziej urzekł sweter - golfik. <3

    OdpowiedzUsuń