Sobotę przesiedziałam w domu z bólem głowy, za to dziś mam nadzieję na lepszy dzień ;)
Gdy słońce zagląda przez okno, mam dobry nastrój, wraca uśmiech, a ja mam niespożytą energię żeby coś fajnego robić!
Niebawem idę do kina z Emilką na film o Kopciuszku. Mam zamiar dobrze się bawić ;)
Sweter/płaszcz w wersji eleganckiej, w tej codziennej oglądaliście tutaj i spodnie "dzwony", które wróciły do łask ;) Ja jedną parę mam od lat w szafie. Kiedyś pokazałam je w takim wydaniu.
photo: Emily
spodnie - H&M
sweter/płaszcz - Spektra
koszula - Preska
szpilki - Mango
torebka - Bershka
Fajnie wygldasz , choć dla mnie to nie dzwony ;) to spodnie typu bootcut z prosta nogawką ;)
OdpowiedzUsuńPewnie masz rację, chyba się nie znam ;)
UsuńAnia ma chyba rację.. dzwony są, owszem, obcisłe górą, ale dołem o wiele szersze:)
UsuńAle co tu dużo gadać, wyglądasz w nich świetnie! A w takich prawdziwych dzwonach, to będziesz królować, bo jesteś wysoka i szczupła!
Na Kopciuszka chętnie bym poszła... ale z synem nie mam szans;))
Tak, stanowczo to NIE dzwony!
UsuńAle też ładne :)
To chyba poszukam takich typowych dzwonów, o których piszecie ;)
UsuńOla, Ty z tymi nogami, będziesz super, w nawet najszerszych dzwonach wyglądać!:D
UsuńBardzo ładnie wyglądasz ! Może sama się przekonam kiedyś do takich spodni :)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie, ach tak bardzo żałuję że oddałam swoje wszystkie dzwony z gimnazjum :/
OdpowiedzUsuńkusicie tymi dzwonami, dziewczyny, kusicie... jeszcze okaże się, że sama pod Waszym wpływem jakichś dzwonów w mojej szafie poszukam ;P
OdpowiedzUsuńTobie, Olu, świetnie w tym modelu!
Bardzo mi się podobasz!
P.S. ale fikcja, bo wizyta się nie odbyła, czy laryngolog do bani?
W rejestracji nie zapisali naszej wizyty, lekarz sobie z tego powodu pojechał do domu. Wizyta ważna, bo uszko Natalki do końca nie jest zdrowe ;(
Usuńale bym awanturę zrobiła...... domyślam się, że problem z tym uchem, sama mam przewlekłą dysfunkcję trąbki słuchowej i już taka pierdoła życie psuje :(
UsuńSuper te dzwony, musze kupic. Dzieki.
OdpowiedzUsuńpięknie i elegancko:) uwielbiam klasyczne zestawy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
rewelacja:) płaszczyk świetny:)
OdpowiedzUsuńMam ci i ja dzwony ,póki co czekają na skrócenie ale jakoś trudno się zabrać mi do tego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :)...( to chyba przyspieszy moją pracę nad spodniami :D )
Miłej niedzieli,u mnie też słonecznie:)
_______________________________
www.stylowo40.blogspot.com
U mnie 13 w piątek z reguły wypada dzień po ;) Piękna stylizacja i miłego seansu ;)
OdpowiedzUsuńAmazing. :)
OdpowiedzUsuńhttp://gagenka.blogspot.cz/
Świetny look Olu! Przepięknie wyglądasz w tych spodenkach!
OdpowiedzUsuńKiedyś nosiłam dzwony, może do nich wrócę :-).
OdpowiedzUsuńBlogi modowe zalewa teraz fala właśnie dzwonów....ja jakoś nie tęsknię za nimi i nosić nie będę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie te Twoje spodenki to raczej nie dzwony,takie to jeszcze toleruję :)
śliczna bluzeczka!
O Kopciuszki to ja sama myślałam przyznam się :))
Kopciuszek bardzo mi się podobał, możesz iść śmiało ;))
UsuńNiezmiennie piękna i elegancka jak zawsze. Olu teraz już tylko lepiej i więcej słońca, ja też za nim strasznie tęsknię!
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będzie go więcej mam nadzieję ;))
UsuńModa żyje z eksperymentu! Mi to podoba się! Poża tym masz bardzo czarujący uśmiech.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Berlina, Pjotr
A, ta sprawa z piątkiem trzynastego jest bzdura. Wierz mi, ja muszę wiedzieć – jestem pastorem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz w tych spodniach :)
OdpowiedzUsuńPrzywcudownie wygladasz! Tez ostatnio wyciągnęłam ze swojej szafy jeansowa dzwony ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Olu, przypominasz mi francuską dziewczynę. Skromnie i z wielką klasą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O jak miło! ;)
UsuńFajnie, z jednej strony cieszę się z powrotu dzwonów na salony, z drugiej przyzwyczaiłam się do rurek i cygaretek tak bardzo, że ciężko mi się na nie przesiąść :)
OdpowiedzUsuńNo, w zasadzie mi też i chyba wolę rurki, a cygaretki uwielbiam ;)
Usuńmyślałam, że zaszalejesz i pokarzesz takie prawdziwe dzwony ;) Twoje są bardzo ładne i zgrabnie w nich wyglądasz, ale dzwonami to one nie są ale podążają w dobrym kierunku ;D płaszczyk cudowny , zresztą reszta też !
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Może na te "szerokie" przyjdzie jeszcze czas ;)
Usuńto nie dzwony tylko boot-cut , pozdr
OdpowiedzUsuńCudny płaszcz!
OdpowiedzUsuńSwietne spodnie ! Uwielbiam takie I czesto nosze :) wygladasz cudownie :) pozdrawiam :) x
OdpowiedzUsuńPo zobaczeniu ilości dzwonów jakie oferują teraz sieciówki, zastanawiałam się, czy faktycznie wrócą do łask i jakoś nie byłam szczególnie przekonana. Ale kiedy widzę Twoją stylizację, to myślę sobie, właściwie czemu nie? Bo naprawdę ta para prezentuje się na Tobie świetnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudownie bardzo kobieco i z klasą;)
OdpowiedzUsuńPowiem krótko - jesteś piękna we wszystkim co złożysz :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj zdecydowanie będzie lepszy dzień :)
OdpowiedzUsuńDzwony w Twoim wydaniu są do zaakceptowania przeze mnie ;)
buźka
Tobie Olu piękniue we wszystkim, płaszczyk super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńjak zawse kobieco i pieknie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
nie życzę takich piatków już nigdy!
OdpowiedzUsuńpłaszcz piękny, a dzwony dość subtelne więc jak najbardziej do mnie przemawiają:) ściskam
Masz piękne włosy. Dbasz o nie w jakiś specjalny sposób, że tak ładnie się układają?? Ten kolor bardzo Ci pasuje, nawet lepiej niż czarny. Moje włosy też się kręcą, falują i są podobnej dlugości
OdpowiedzUsuńOj dziękuję ;)
UsuńUwierz nic nie robię. Myję je zawsze rano, szampon i odżywka, czekam aż same wyschną, układam je rękami , tyle.
Czasem używam prostownicy, ale wówczas są gładkie i proste, różnią się od tych na powyższych zdjęciach.
Dzwony w wydaniu minimalistycznym :-) We wszystkim wyglądasz świetnie:-)
OdpowiedzUsuńŁadnej dziewczynie we wszystkim dobrze. Dzwony czy nie dla mnie super.
OdpowiedzUsuńTe veo muy guapa, mucho estilo...un beso desde Murcia...
OdpowiedzUsuńPięknie połączyłaś kolorki!!!
OdpowiedzUsuńSłusznie Ci się obrywa - to nie dzwony;-) Ale to nie ma znaczenia, ważne że świetnie wyglądasz. Zresztą, czy Ty w czymś źle wyglądasz?!
OdpowiedzUsuńTa trzynastka to zabobon, ale po takim dniu jak Twój chyba też chyba zaczęłabym wierzyć w pechowość tej daty;-)
Świetna stylizacja, masz fajny styl, może spodoba Ci się moja biżuteria, zobacz na:
OdpowiedzUsuńhttp://infinitydesignjewellery.blogspot.com/
Jest piękna!
Usuńbardzo mi się podoba ten sweter/płaszcz :)
OdpowiedzUsuńSliczny plaszczyk kochana :) Jak ja uwielbiam twoj usmiech :)
OdpowiedzUsuń