czwartek, 19 września 2013

Szalik w kolorze neonu

Pamiętam poniedziałek, jak od rana zmywałam naczynia po niedzielnej imprezie urodzinowej starszej córki, a potem biegłam z Natalką i gitarą na ramieniu dla Emilki, która po szkole ma dodatkowe zajęcia śpiewu...a dziś już jest piątek! Stanowczo za szybko biegnie czas..

 W jesienne i zimowe dni zazwyczaj rezerwuję sobie kolory ciemne jak czarny, brązowy czy szary. Czasem jednak serwuje sobie kolor, dla poprawy nastroju lub samopoczucia. Dziś mimo nie sprzyjającej aury założyłam błękitny płaszczyk i ożywiłam go neonowym różem w postaci szalika ;)

 












photo: Emily


Płaszcz/coat - Asos
spodnie/pants - Mango
botki/boots - Zara
torba/bag - Zara
szalik/ scarf - Zara %

Moje Allegro

46 komentarzy:

  1. ja tez to zauwazylam...mi czas plynie od weekendu do weekendu :/

    kolor szala pieknie odcina sie od stonownej reszty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. That coat is such a cool color and that scarf is a wonderful burst of colorful fun :) Those pants are amazing on you and such cute boots. You are so lovely, especially that gorgeous smile in the last pic. And your hair has those wonderful colors. Great pics! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne to pasemko na Twojej grzyweczce moja droga :)
    płaszcz ma idealny dla Ciebie kolor! buuuziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajnie kontrastuje ten szalik ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu! Szal fajnie ozywil calosc. Pieknie wygladasz!
    Mi tez czas stanowczo za szybko plynie:(
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez mam te botki z Zary, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak, czas za szybko pędzi. Ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze raz pochwale Twoje botki bo są na prawdę śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeden detal, a jaką przykuwa uwagę :)
    Miłego dnia Olu

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten róż przepięknie kontrastuje z resztą stroju! Super :)
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Szalik świetnie rozświetla zestaw.Spodnie idealnie dopasowane.

    OdpowiedzUsuń
  12. PIekny szalik...znaczy się kolorek..
    Ja też zgubiłam po drodze 4 dni..a dziś już piątek...jessuuu

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie akcenty w mocnym kolorze są teraz bardzo modne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniały akcent kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz rację, czas zdecydowanie biegnie zbyt szybko. Ja również dopiero co pamietam poniedziałek, a tutaj już piątek :))
    Świetny ten szalik!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię Twoje Stylizacje ... Są takie naturalne ... Zwyczajne ... A jednak wygladasz w nich kobieco , elegancko , szykownie ....
    Zgadzam sie , nie wiem od kiedy doba ma tylko 24 h ... Ale dla mnie to stanowczo za krótko ....
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny ten neonowy akcent :) uwielbiam takie ożywienie stylizacji:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Precz z deszczową jesienią! Niech żyją różowe szaliki! Zwłaszcza noszone do ślicznych płaszczyków w kolorze Baby Blue!

    OdpowiedzUsuń
  19. The scarf is beautiful, I love the color, and as highlighted in this look so soft. The remainder of the look is simple and balanced, but the scarf, converts, moreover, lovely

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam Twoje stylizacje, zaglądam tu z ogromną przyjemnością :) Pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  21. piekne sa te Twoje stylizacje, nadajace sie do noszenia, zwykle niezwykle :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szalik jest taki niewinnie letni... A wyglądasz w płaszczyku ślicznie. Ach nie potrafię pogodzić się z końcem lata, jeszcze jestem jedną nogą na Korfu... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię takie mocne, neonowe dodatki, świetnie wyglądasaz Olu...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem za kolorową jesienią :) super, kolor szaliczka dla mnie trafiony :)

    OdpowiedzUsuń
  25. szalik ciekawy, choć bardziej podoba mi się płaszczyk (który widziałam dużo niżej, bo przeglądałam cały Twój blog - podoba mi się u Ciebie) i spodnie także przykuły moją uwagę

    OdpowiedzUsuń
  26. ale ze mnie gapa!!! Ola ja dopiero teraz zauważyłam, że masz pasemka!!! świetnie są zrobione, bo właśnie nie rzucają się od razu w oczy, są takie naturalne...bardzo Ci w nich do twarzy:)
    szaliczek w moim stylu; fajnie ożywił całość...płaszczykiem bym nie pogardziła:D
    mnie też czas za szybko biegnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha jest ich tak mało,że są niezauważalne ;))
      Dzięki!

      Usuń
  27. Szalik prześlicznie ożywia całą stylizację.:)
    Pozdrawiam Olu!

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam:)
    Olu, jak ja uwielbiam takie proste, klasyczne zestawy! Super akcent kolorystyczny w formie szalu! Wyglądasz cudownie w tej nowej fryzurce:)
    Pozdrawiam ciepło- Anna

    OdpowiedzUsuń
  29. jak zwykle swietna stylizacja:)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudownie wyglądasz:) ubóstwiam te buty:)

    OdpowiedzUsuń
  31. piekny zestaw ! Jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szalik piekny i buciki ach :)Olu bardzo mi sie podobaja zdjecia a drugie od konca pieknie :)
    Pozdrawiam i sle buziaczki
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  33. szukam podobnych bucikow ! :) ladny kolorek plaszczyka !

    OdpowiedzUsuń
  34. niby mały detal a taką robotę zrobił :P

    OdpowiedzUsuń
  35. Dokladnie sie z toba zgadzam, tylko jakis fajnym kolorkiem moza sobie rozweselic ponure dni jesini i lata. Olu co ja moje ci powiedzic zawsze och i ach. Bardzo lubie twoje zestawy sa zuplenie w moim stylu. Czesto inspiruje sie twoimi pomyslami i twoja uroda :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajny zestaw:)buty uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Olu, świetny trencz, szukałam takiego.
    Fajny zestaw, wyglądasz rewelacyjnie a kolorowy szaliczek to taka kropka nad I.

    OdpowiedzUsuń
  38. rewelacyjna stylizacja, bardzo w moim stylu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  39. oj tak taki jeden żywy element stylizacji zdecydowanie poprawia człowiekowi nastrój w szare dni :) sama też jestem fanką ciemnych odcieni jesienią i zimą


    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękny płaszczyk - świetny krój i kolor. Super dodatki, a kolor szaliczka jest stworzony dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  41. szaliczek daje fajny akcent! A płaszczyk cudny!

    OdpowiedzUsuń