Ten męski fason spodni potrafi skrócić nam nogi, lub nawet zniekształcić sylwetkę, dlatego należy umiejętnie dopasować resztę garderoby, żeby seksownie, ładnie czy po prostu porządnie w nich wyglądać;)
Lubię do nich, oprócz szpilek nosić ramoneski, luźne koszule czy białe t-shirty.
Ostatnio dużo ich na zdjęciach w różnych odsłonach, dzisiaj również, ale nie mogę oprzeć się ich urokowi i przede wszystkim wygodzie!
W kolejnych postach postaram się o sukienki, czy spódnice, tym bardziej, że mam dużo nowych perełek z Second Handu!
Ja nie mam cierpliwości do tego sklepu, nigdy nic nie mogę fajnego znaleźć, ale za to mam cudowną koleżankę - specjalistkę w tej dziedzinie, która od czasu do czasu zaopatruje mnie w ciuchy właśnie z tego sklepu;)
A więc następny post pt. " Co nowego w szafie" ;)
Jednak dla odmiany i żeby spodnie nie stały się Wam nudne, rozpuściłam włosy ;))
Może częściej teraz latem będę je tak nosić;)
Boyfriendy- Zara,
szpilki/heels - Zara,
torba/bag - Zara,
koszula/t-shirt - Preska,
ramoneska/jacket - Mohito
W rozpuszczonych włosach też świetnie. :)
OdpowiedzUsuńsuper:) Tobie we wszystkim ślicznie:*
OdpowiedzUsuńJa juz dawno mówiłam, ze swietnie Ci w tym fasonie :)
OdpowiedzUsuńsuper spodnie, ale i super nogi ;)
OdpowiedzUsuńOlu, fakt ostatnio sporo boyfriendów było. Ale nigdy nie było nudno ;) w rozpuszczonych włosach wygladasz jak gwiazda filmowa! Z wrażenia zaniemowiłam!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję ;)
UsuńOlu! Twoje zestawy nigdy nie sa nudne! Choc oczywiscie bardzo chetnie ogladne Cie takze w jakiejs wiosennej sukieneczce;))
OdpowiedzUsuńAle w spodniach wygladasz rownie pieknie!!! Wlosy rozpuszczone - HIT!!!!
Pozdrawiam. Anka
Świetnie i jak zawsze z klasą :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w rozpuszczonych włosach! Piękna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńOlu,jak zawsze pięknie wyglądasz.. ale tych butów nude to Ci ogromnie zazdroszczę:-) sama jestem na poszukiwaniu właśnie takich cielistych czółenek....
OdpowiedzUsuńA.
Buty rzeczywiście są piękne, ale na tej kostce brukowej można szybko je zniszczyć ;(
UsuńOlu... w rozpuszczonych włosach wyglądasz jeszcze młodziej!
OdpowiedzUsuńRany: przepięknie!!!! :*
Potwierdzam !!!! W rozpuszczonych włosach wyglądasz przepięknie :)
UsuńI pewnie, w rozpuszczonych pięknie! :)
OdpowiedzUsuńCudowna kobietka ze świetnym stylem :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie w rozpuszczonych włosach :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam boyfriendy ! w dodatku noszę je dokładnie tak samo jak Ty Olu :) z tą koszulą którą absolutnie kocham wyglądają genialnie !
OdpowiedzUsuńbuziaki !
Co tu dużo pisać - wyglądasz szałowo! Chcę takie spodnie! :)
OdpowiedzUsuńpozdr.
shoppanna
Świetne są te spodnie:)!
OdpowiedzUsuńWyglądasz ekstra:)
ja sama ostatnio kupiłam sobie w końcu spodnie tego typu i nie mogę się z nimi rozstać, absolutne nr 1 w moim szafie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych spódnic/sukienek :) ja najbardziej je lubię właśnie na lato!
OdpowiedzUsuńpiękna kobieta z ciebie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie extra !
OdpowiedzUsuńOlu, noś rozpuszczone włosy, wyglądasz tak fantastycznie!! Świetny look, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńrozpuszczone włosy - super!
OdpowiedzUsuńwyglądasz tak wiosennie.
I uwielbiam Cię w tym fasonie spodni, naprawdę świetnie radzisz sobie z unikaniem wszystkich 'pułapek', o których napisałaś!
Sama zwróciłam uwagę od razu na Twoje piękne, rozpuszczone włosy.
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie.
A spodnie typu boyfriend zdecydowanie Ci pasują.
Pozdrawiam!
Świetnie wyglądasz! Bardzo podoba mi się twoja torebka :)
OdpowiedzUsuńWow ale masz gęste włosy, chciałabym Cię teraz widzieć na zdjęciach coraz częściej w rozpuszczonych :)
OdpowiedzUsuńOutfit wygodny, ponadczasowy i na każdy dzień.
Pozdrawiam,
M.
Świetnie wyglądasz, piękne buciki !
OdpowiedzUsuńmam taka sama parasolke tyryryr !:)
OdpowiedzUsuńW rozpuszczonych włosach też wyglądasz świetnie, piękny pastelowy kolor bluzki...pozdrawiam Olu...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w rozpuszczonych włosach! Stylizacja ekstra! Idealna na wiosenne spacery :)
OdpowiedzUsuńW ogóle uważam, że jak ktoś dobrze wyglada w boyfriendach, to dobrze będzie wyglądać we wszystkim - to strasznie trudno zrobić, tobie jakoś się udało ;) będziesz brała udział w tym konkursie blogowym o dbaiu o figurę (mojanowafigura.pl/blogerki) ? taką wiedzę chyba masz w małym palcu, a spa kusi :>:>>
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w rozpuszczonych włosach ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cię i Twój styl:)
OdpowiedzUsuńw rozpuszczonych włosach wyglądasz jeszcze bardziej seksi:D
OdpowiedzUsuńdo tych spodni miałam raczej negatywny stosunek, ale odkąd Ciebie w nich ujrzałam...zmieniłam zdanie! no chyba, że tylko Ty potrafisz w nich tak świetnie wyglądać!
aa z wygodą i styl :) Zestaw naprawdę ciekawy a buty są piękne :* Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńOlu, pięknie wyglądasz w rozpuszczonych włosach!:) Napatrzeć się nie mogę :) stylizacja świetna: kolor koszuli i buty- zniewalają!:)
OdpowiedzUsuńwow jaki cudowny zestaw:) prosto,elegancko i subtelnie:) cudowna kurtka,torebka i uśmiech:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOluś wyglądasz jak zawsze nienagannie, a twoje włosy są piękne
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńOlu, pieknie Ci w tych rozpuszczonych wlosach... zresztą Tobie we wszystkim pięknie... Pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńwygladasz cudownie, jestes zgrabna i ladna kobieta wiec we wszystkim jest Ci do twarzy.
OdpowiedzUsuńamazing look!
OdpowiedzUsuńhttp://princessandfashion.wordpress.com
Pięknie Ci w rozpuszczonych włosach! :)
OdpowiedzUsuńZestaw jest cudny! ♥
Wyglądasz przepięknie w tym zestawieniu. Bardzo lubię takie połączenia. Niby zwykłe jeansy i koszula, a jednak jest w tym coś, co mnie osobiście urzeka. Śliczny kolor koszuli, fajne szpile, a Ty w rozpuszczonych włosach wyglądasz cudnie! :)
OdpowiedzUsuńOlu tyle mnie u Ciebie nie było :) a tu same piękne rzeczy ;) i przyjemne :) dla oka i nie tylko :) kolor koszuli sprawił, że od razu pomyślałam o gorącej czekoladzie z mlekiem i mimo upału właśnie się nią rozkoszuję :) pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńszpilki <3333333! ostatnio kupiłam w zarze sandały na szpilce ale w szpice chyba tez zainwestuje bo akurat z zary zadnych nie mam a sa pieknie skrojone :P
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz ! Boskie spodnie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :)
Nie dziwię się,że tak lubisz te spodnie-wyglądasz w nich wspaniale i potrafisz je ciekawie zestawić :)
OdpowiedzUsuńxoxoxo
Wygoda to nieraz podstawa egzystencji :) dobranoc!
OdpowiedzUsuńWymiatasz! A w rozpuszczonych bosko ci!
OdpowiedzUsuńIdealnie ! Ja tez jestem wielka fanka boyfriendow, hmmm w sumie ogolnie jeansow. Chyba nie wyobrazam sobie swojej szafy bez nich.
OdpowiedzUsuńTy Olu wygladasz wspaniale ! Slicznie Ci w rozpuszczonych wlosach.
pozdrawiam Kasia
Zgadzam się w 100%, nie ważna moda, ważna wygoda :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie twoje boyfriendy sa lepsze <3
OdpowiedzUsuńPiękne buty i koszula! ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Berries
to drugie zestawenie jest świetne
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje stylizacje, Twoje zdjęcia, optymizm jaki z nich bije, wyglądasz cudnie. Podziwiam, chciałabym kiedyś dojść do takiego ideału :-) ps. nie mam ani jednej rzeczy z Zary ;)
OdpowiedzUsuńDorota
Wyglądasz pięknie.
OdpowiedzUsuńGenialnie ! Olu uwielbiam jak nosisz boyfriendy :)))
OdpowiedzUsuńCudne buciki!
Pozdrawiam
Fajnie wygladasz w rozpuszczonych wlosach, ale chyba wole Cie w zwiazanych.
OdpowiedzUsuńOutfit swietny. Super ze nie sa to takie typowe (workowate) boyfriendy, ale troche dopasowane, podkreslajace Twoja rewelacyjna figure.
Uwielbiam ten look :)
OdpowiedzUsuńJest prosty, a jednocześnie mnie zachwycił :)