Liczę dni do wiosny i cieszę się że luty ma ich tylko 28, zawsze to 3 dni mniej zimy ;)
Moja biała ściana, też już mi się nudzi i tęsknię za zdjęciami w plenerze!
Brak w domu odpowiedniego światła, bo ogólnie szarówa panuje za oknem, a zdjęć z lampą błyskową nie toleruję, powoduje że zdjęcia nie są dobrej jakości;(
W taką pogodę nie chce mi się pakować Natalki do wózka, do śpiwora, dodatkowo w kurtce puchowej, ona jest już na to za duża!
Ale znowu robić zdjęcia z biegającą Natalką obok, to żadne zdjęcia ;)
Boyfriendy, to fason spodni który może nam skrócić nogi! Dlatego ubieram do nich buty na wysokim obcasie, prawie zawsze w kolorze nude, które optycznie wydłużą nam nogi:)
Biała koszula, luźny sweter i oto nowy look;)
Spodnie/trousers - H&M,
sweter/jumper - Cubus,
koszula/shirt - H&M,
torba/bag - Zara,
szpilki/heels - H&M
Dziewczyny zapraszam na mój profil na facebooku, gdzie jestem ambasadorką Activii;)
Activia
Dziewczyny zapraszam na mój profil na facebooku, gdzie jestem ambasadorką Activii;)
Activia
Nie przepadam za boyfrendami, za to Twój sweter jest piękny :)
OdpowiedzUsuńNA kimś te spodnie podobają mi sie jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjecia i swietna stylizacja!Wygladasz extra!
OdpowiedzUsuńTez czekam na słońce - śnieg i zima ok, ale zeby słońce było!
OdpowiedzUsuńPropozycja super, w sam raz ba casual friday :)
Cudowny kolor swetra.
OdpowiedzUsuńFajny luźny look, choć ja bym się chyba nie odnalazła w takim fasonie spodni :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz.:)
OdpowiedzUsuńTobie Olu , chyba wszystko pasuje.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czybym się o nie pokusiła, ale na Tobie zawsze wszystko tak atrakcyjnie i zachęcająco wygląda, że aż miło popatrzec.
wyglądasz rewelacyjnie jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńPo prawdzie nie wiem co musiałabyś założyć;żeby skróciło Ci w istotny sposób nogi ;-);bo te spodnie na pewno tego nie robią ;-).
OdpowiedzUsuńPięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńsweter ma cudny kolor <3
A twoje nogi da się skrócić :) przecież one są do nieba :)
OdpowiedzUsuńPołączenia boyfriendów i szpilek jest cudowne, takie niezobowiązujące a jednak ultrakobiece :) Najładniejsza z Ciebie ambasadorka :)
OdpowiedzUsuńJa wolę rurki :) nie jestem wielką spodni z takim fasonem :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super :)
uwielbiam takie spodnie, są świetnym odpoczynkiem od supereleganckich sukienek!
OdpowiedzUsuń:)
świetne spodnie Olu ! Fakt pogoda jest okropna i nie sprzyja nie tylko zdjęciom, ale także naszemu samopoczuciu, u mnie na jutro zapowiadają śnieg :((( A słońce potrzebne od zaraz ...hah:*Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńślicznie w tej fryzurce!
OdpowiedzUsuńWolałabym jednak węższe spodnie dla Ciebie. :)
Całuski!
Uwielbiam takie sety z białą koszulą.
OdpowiedzUsuńProsto nie znaczy nudno:)
jak zawsze super ;)
OdpowiedzUsuńBoyrfriendy- Tak, ale tylko i wyłącznie do szpilek:). Nie wyobrażam sobie założenia ich do botków czy też kozaków.
OdpowiedzUsuńTo prawda ta " bura" pogoda za przeproszeniem już uszami wychodzi. Jednak Ty jak zawsze wyglądasz super :-)
OdpowiedzUsuńTez odliczam dni do wiosny...ahhh...Zebys jakis czas temu nie pisalao swoich urodzinach w zyciu nie dalabym Ci tylu lat:-) swietny look:-) zeby kazda MAMA brala z Ciebie ten modowy przyklad:-) pzdr Marts
OdpowiedzUsuńAch wiosna! Chyba wszyscy się jej nie możemy już doczekać.Ja już też mam dość zimy. W ogóle nie cierpię jesieni i zimy są przygnębiające
OdpowiedzUsuńFajne sa te spodnie, pokaż je jeszcze kilka razy i pobiegnę takie kupić :)
OdpowiedzUsuńfajna, klasyczna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze ! Właściwie to muszę wygrzebać takie spodnie z szafy, bo ostatnio noszę tylko obcisłe. Pewnie czas na zmiany!
OdpowiedzUsuńA co do pogody...ja nie funkcjonuję już.. mój organizm powiedział pas...Wiosno ratuj!
Pozdrawiam!
również odliczam dni do wiosny :)) pięknie się prezentujesz :) jak zawsze mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJa chyba nie wyglądałabym w tym zestawie tak dobrze jak Ty :).
OdpowiedzUsuńJa również odliczam dni do wiosny :)).
Buziaki :*.
Z Twoją figurą to możesz nosić każde spodnie:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze piękna!
OdpowiedzUsuńo tak ja też już dni do ciepełka odliczam..
Pokazałaś, Olu, że umiejętnie dobrane dodatki, w tym wypadku - buty, potrafią "obronić" fason traktowany troszkę "po macoszemu". Chciałabym Ci również podziękować za to, że zechciałaś podzielić się ze mną swoimi wspomnieniami pod moim ostatnim wpisem o babci. Cieszę się, że dane Ci było zaznać tego szczęścia...! Ściskam, Martyna
OdpowiedzUsuńuroczy sweterek:) i fryzurka mi się bardzo podoba
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie spodnie ale tylko wiosna i latem , moje sa duzo luzniejsze :) i juz czekaja na swoja kolej , uwielbiam je nosic do skórkowej ramoneski:)
OdpowiedzUsuń