strony

wtorek, 29 września 2015

Jasnobeżowy trencz na jesień

Ze względu na nieustanny brak czasu, a jest z nim coraz gorzej niż lepiej, odsyłam Was na bloga rodzinnego. Tam o tym, czego ostatnio brakuje mi najbardziej, a co sprawia mi ogromną radość. Zaś, żeby troszkę się pochwalić, zerknijcie na tego posta, tam moje dziewczyny i ich piękne portrety wykonane w technice pasteli ;)

Jest coraz chłodniej, a miało być wcale nie najgorzej ( prognoza pogody, o której w ostatnim poście pisałam nie sprawdziła się ). Mimo to wciąż nie zakładam grubych swetrów i skarpet, jeszcze nie mogę pogodzić się z tym, że idzie jesień, wolę klimaty lata. Powodem tego dość lekkiego stroju, jest także wożenie się samochodem, to do pracy godzinkę i z pracy tak samo.
Brakuje mi ruchu, wysiłku fizycznego czy długich spacerów...
















photo : Wieśka

płaszcz - Wallis
szpilki - Zara
spódnica - Asos
top - Zara
torba - Zara

46 komentarzy:

  1. Ja teraz takimi chwilami staram sie nasycić na zapas ! Choc pewnie sie nie da :/:/:/
    Tak jak nie da sie zatrzymać lata , albo choc cieplej jesieni ... I takie ciuszki z żalem trzeba bedzie wkrótce odłożyć głęboko do szafy .
    Tez tak mam ze póki co jeszcze nosze letnie sukienki ... Nawet kosztem ze o poranku chłodno ! Slicznasś Olu jak zawsze !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie da się.. :/
      Ja jadąc samochodem, tylko w marynarce i balerinkach, patrzę na przechodniów, jakie ciepłe mają już kurtki i się zastanawiam, czy rzeczywiście jest tak zimno :/
      jestem tak zabiegana, ze nawet nie myślę czy jest mi zimno czy nie ;)

      Usuń
  2. Olu, zachwycasz i tyle... Nieustannie.
    Ja też jeszcze nie zakładam skarpet :) Ale faktycznie chłód w powietrzu wyczuwalny.
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te podkolanówki, czy skarpety nie znoszę ich ;))

      Usuń
  3. Ciesz się, że nie musisz podróżować do pracy komunikacją miejską ;P
    Ja niestety muszę i dlatego nie dałabym rady jechać do niej ubraną już tak lekko ;P

    Śliczny masz ten trencz, Olu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, byłoby mi wtedy trudniej. Rzeczywiście , wówczas te skarpety bym już założyła ;))

      Usuń
  4. Cudowna stylizacja, taka romantyczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądasz kochana ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądasz, bardzo fajna spódnica ;)
    Zapraszam do siebie na nowy jesienny post będzie mi miło jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie w postaci komentarza ;)
    http://worldbymyy.blogspot.com/2015/09/autumnlook.html
    Pozdrawiam serdecznie ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyglądasz Ola!!!
    Ten top i szpileczki skradły me serce...
    I znowu widzę, że czegoś w mojej szafie brak - płaszczyka! Nie mam takiego!
    Trzymaj się jakoś Kobieto Pracująca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to warto to zmienić, taki płaszcz jest ponadczasowy ;)

      Usuń
    2. Nie kuś..bo brak mi miejsca w szafie;))

      Usuń
  8. Piękny top. Jedwabny? Bo na taki wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, nie jestem pewna, czy ma w składzie jedwab, ale rzeczywiście jest bardzo delikatny ;)

      Usuń
  9. taka delikatna koroneczka nadaje świetnego wyrazu tej stylizacji ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  10. Olu doskonale Cię z tym brakiem czasu rozumiem.
    A wyglądasz super, świetny płaszcz!

    OdpowiedzUsuń
  11. takie płaszcze są ponadczasowe:) świetnie wyglądasz:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas jeszcze wyjatkowo piekna pogoda. Dzis jeszcze sporo osob chodziło po miescie z krótkimi rekawkami :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ta fajna pogoda o której czytałam, zatrzymała się w Holandii ;)
      Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin Marylko!

      Usuń
  13. Pewnie,że jak dojeżdżasz samochodem to nie musisz się tak opatulać jakbyś szła piechota czy komunikacją miejską i to jest fajne :) aczkolwiek aż godzina? dużo,ja bym marudziła haha
    Świetny płaszczyk,musi być taki w szafie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, tak nawet więcej niż godzina ;)
      ale za to nie muszę się ubierać na cebulkę ;)

      Usuń
  14. Wszystko pięknie, ładnie ale ten płaszcz mógłby być wyprasowany chyba co??
    Wielce zdjęcia itd. ale w pogniecionym płaszczu....??? I proszę sobie darować komentarze, ze jak się czegoś używa to nie jest "idealne" bo sam płaszcz ogólnie wygląda jak sprzed 4 sezonów.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co Ty na to, jeśli powiem, ze na metce pisze " nie prasować" ;)

      Usuń
    2. Taki płaszczyk jest uniwersalny i ponadczasowy.

      Usuń
  15. Jak ja uwielbiam takie torebki!

    OdpowiedzUsuń
  16. wow.. tego "outfit" jest "super terrific.." tej nogi w tej szpilki i w tej rajstopach.. ojoj.. glowa boli.. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ola, systematycznie oglądałam twojego bloga ale ostatnio nas-swoje czytelniczki - zaniedbujesz, post na 1-2 tygodnie to za mało. Nie odbierz złośliwie tego co teraz napiszę ale poprawna wersja to "jasnobeżowy" - zwracaj uwagę na takie "niuanse"
    MikAnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uwagę, już poprawiam ;)
      Aniu, nie jestem w stanie częściej publikować wpisów na blogu, ze względu na brak czasu, jestem poza domem 12 godzin, kiedy wracam z pracy to przede wszystkim chce go przeznaczyć dla córek. Jestem przemęczona i wieczorami padam ze zmęczenia. Przykro mi, że nie mogę być z Wami częściej ;( Pisanie bloga, to nie tylko wklejanie zdjęć i krótki tekst. To również odpowiadanie na maile, komentarze, to robienie zdjęć nie tylko modowych, ale też do bloga rodzinnego. To fanpage i instagram itp . Pisanie bloga to nie tylko przyjemność, to również ciężka i czasochłonna praca. Wszędzie staram się być w miarę na bieżąco i nie zamykać zupełnie bloga/blogów. Proszę o wyrozumiałość ;)
      dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  18. Hej :) Świetna stylizacja. Co to za rajstopy? Jaka firma i grubość?

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pończochy ;)
      Gatta , grubość 8 den - ale rajstopy też takiej grubości kupuję i innych firm również jak Marilyn

      Usuń
  19. Kurcze nie pomyślałabym że to pończochy ;) Nie bałaś się że koronka się gdzieś odsłoni przy siadaniu czy innej czynności ?
    Dziękuje że w ogóle odpisałaś ;) Niektóre blogerki olewają pytania czytelniczek.

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie lubię w nich chodzić, odbija się koronka, przy dopasowanych spódniczkach ;)
      Więc raczej zakładam rajstopy ;)
      pozdrawiam!

      Usuń
  20. Też cierpię na deficyt czasu. Nie wiem co będzie jak wrócę do pracy!!! Masakra ;).
    Taki klasyczny beżowy trencz śni mi się po nocach ;). Muszę sobie w końcu go sprezentować :D.
    Pięknie wyglądasz!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepięknie! Co prawda bluzka nie w moim stylu, ale na Tobie wygląda cudownie. Szkoda, że robi się coraz zimniej i trzeba będzie zakładać więcej ciepłych warstw. Masz jakieś sposoby na jesienną chandrę?

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja właśnie też wole rajstopy :) Pończochy przeważnie tylko do sypialni. A jak to jest u Ciebie z proporcjami? Masz więcej par pończoch czy jednak zdecydowanie rajstop ? Jakie kolory i wzory posiadasz ? Czy preferujesz jakieś na zbliżające się zimniejsze dni?

    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rajstopy, beżowe i szarosci!
      Zimą jednak wolę spodnie ;)

      Usuń
  23. Od czasu do czasu zaglądam na Pani bloga.Bardzo podobają mi się stylizacje .Cieszę się że nie tylko nastolatki prezentują modę.Sama prowadzę bloga i bawię się nim podobnie jak Pani.Serdecznie pozdrawiam.Ania.

    OdpowiedzUsuń
  24. Od czasu do czasu zaglądam na Pani bloga.Bardzo podobają mi się stylizacje .Cieszę się że nie tylko nastolatki prezentują modę.Sama prowadzę bloga i bawię się nim podobnie jak Pani.Serdecznie pozdrawiam.Ania.

    OdpowiedzUsuń
  25. You have got to be the most beautiful woman on this planet and love your style, very nice!!

    OdpowiedzUsuń