W powietrzu czuję już jesień, przypominają mi też o niej manekiny w sklepach, ubrane w płaszcz, botki czy szaliki. Miny mają posępne, może jak ja nie mogą się pogodzić z faktem, że lato się skończyło. Stanowczo było go za mało!
Ogarnia mnie żal, że nie zdążyłam wszystkich letnich sukienek Wam pokazać.
Przeglądając ulubione sieciówki online, z nową jesienną kolekcją, zrobiłam sobie listę moich faworytów, niektóre z nich chciałabym żeby znalazły się w mojej szafie.
Będzie to trudne, teraz kiedy w domu jest remont i wszystkie oszczędności przeznaczam właśnie na niego, ale może dzięki kuponom rabatowym, które znalazłam na stronie pomoszop.pl, uda mi się coś oszczędzić ;)
W sklepie Mango, znalazłam szpilki, które może nie nadają się już na jesień, ale maja wzór panterki, a ja ją bardzo lubię. Takich butów jeszcze nie mam, a chciałam mieć ;)
Wiadomo nie od dziś, że lubię Zarę, ich ubrania po prostu mi pasują, dobrze leżą i zawsze mogę je kupić w ciemno. Tam zawsze coś znajdę dla siebie, na zimę czy lato.
Przeglądając ich ofertę poluję na:
Ten luźny fason płaszcza na jesień
Wielką, ciepłą, futrzaną kamizelkę
Nic nie poradzę na to, że tak lubię panterkę ;)
Koszula jest super!
Oysho - ostatnio moja miłość. Tu już planuje na poważnie zakupy na zimę. W domu też możemy wyglądać ładnie.
W Mosquito, jest świetna kurtka na deszczowe i wietrzne dni.
Ta poniższa spódniczka sięga mi kolan, wiem to bo mierzyłam ją w sklepie, modelka musi być bardzo wysoka ;)
Jestem w trakcie remontu, moje pokoje zmieniają wystrój, więc na chwilę obecną rozglądam się za fajnymi gadżetami. Znalazłam je w Home&you
W Westwing też szukam fajnych rzeczy do domu.
Ten podkład i ja polecam. Piękne rzeczy, też lubię taki wystrój. Też mi się podoba ta spódniczka, widziałam ją na żywo i też sięga moich kolan. :)
OdpowiedzUsuńha , ha to Ty podobnego wzrostu co ja ;))
Usuńświetny post:)
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy pokazałaś, ciuszki mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy wyszukałaś ;) Znam ten ból oszczędzania, bo ja obecnie jestem w podobnej sytuacji. Brakuje nam jeszcze trochę mebli, więc kupuję sobie tylko to co konieczne. Jestem zauroczona szlafroczkiem z OYSHO i koszulą nocną - są super! :)
OdpowiedzUsuńSzlafroczek jest super, mam z tego sklepu podobny jest boski!
Usuńalbo spróbuj przerobić stare rzeczy na coś niepowtarzalnego,pasującego do aktualnego wystroju. Polecam www.inspirello.pl świetna stronka od której ja zaczynałam przygodę z decoupagem. Mnóstwo rzeczy ze starego mieszkania przerobiłam na tzw. starą anglię, wieczorem chwila relaksu przy pędzlu.... i powstaja przepiękne rzeczy, małym kosztem. A jak cieszą oko :-)
OdpowiedzUsuńO gajna stronka, dzięki. Może jak znajdę czas wypróbuję, albo wcześniej zrobi to moja Emilka ;))
UsuńPodoba mi się styl jaki w domu teraz będziesz miała wedle tego co pokazujesz, taż taki lubię :) zestaw piżamowy bajeczny i płaszcz mi w oko wpadł :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne rzeczy! kurtka przeciw deszczowa super! :) z Westwingu też korzystam :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Futrzana kamizelka - no moje must have, ale takie mega mega :D jestem zakochana w tej kamizelce i choćbym miała cały miesiąc nie jeść, to ją sobie kupię hehe
OdpowiedzUsuńFajna co nie? też na nią zbieram ;))
UsuńNazbierało Ci się trochę :-) Ale faktycznie remonty pochłaniają tyle kasy, że inne rzeczy muszą poczekać na swoją kolej. Bardzo podoba mi się lista bieliźniana - szlafrok i kapcie urocze :-)
OdpowiedzUsuńLista bieliźniana poszła już w ruch ;))
UsuńFutrzana kamizelka :D To również muszę mieć w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuń:):):) pch te wybory ;);)
OdpowiedzUsuńz tego co pokazałaś ,to ja bym wybrała ten mięciutki szlafrok,no i kapciuchy :))Co do Twoich butów w panterkę,coś mi w nich nie gra,może ten obcas...
OdpowiedzUsuńObcas to trochę taka kaczuszka, ale wygodny do biegania na spacerach z Natalką, a oto mi chodziło ';)
Usuńbuty faktycznie robią furorę ;)
OdpowiedzUsuńPanterkowe pantofelki są przepiękne, a kurtka z Mosquito naprawdę fajna!!!
OdpowiedzUsuńswietne rzeczy, jeszcze nie widzialam ich na zywo :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Panterkowe pantofle - cudo, jeszcze takich nie widziałam:D świetnie rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńWidze ze i sklepy mamy te same ulubione :) W Oysho kupuje zawsze pizamy, i powiem ci ze sa nie tylko piekne i delikatne, ale takze nie do zdarcia. Mam jedna pizame juz ponad piec lat, prana byla juz kilkaset razy w 60 stopniach i nic, ale to nic sie z nia nie stalo, printy nadal w stanie nienaruszonym. Tak wiec zakupy w tym sklepie to dobra inwestycja :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam w tym sklepie kupować, mam już szlafrok i kapcie i jestem mega zadowolona!
UsuńAaa i mam te same papucie z Oysho tylko w kropeczki :)
OdpowiedzUsuńtez przymierzam się do remontu, a ten podkład jest super i propozycje ubraniowe - też!
OdpowiedzUsuń